


Rudy Łobuz to ok. 4 - letni kastrowany kocurek - ogladałam go po przywiezieniu do schronu, na oko wygladał dobrze okazało się że na szyi ma dwie wielkie rany wylizane praiwe do zywego mięsa. Obecnie rudy Łobuz jest u nas w takie naszej małej kociarni - ma dobre jedzonko, bezpieczeństwo, opiekę weterynaryjną ale co z tego on potrzebuje takiego rodzinnego DT albo DS. Łobuz jest w trakcie leczenia okazało się, że te rany są spowodowane gronkowcem złocistym, rany się goja ale to tylko rany cielesne, ale niestety on tęskni za człowiekiem mimo tego, że to człowiek tak wiele krzywdy mu wyrządził

To Łobuz jeszcze w schronisku

A tak wygląda jego szyja


A teraz Luna srebrno- biała koteczka właściwie nic nie wiemy o jej przeszłości - w schronisku była bardzo wystraszona, siedziała pod taką wiatą nawet nie wchodziała na kociarnię - teraz jest u nas w kociarni. Luna tak jak Łobuz tęskni za człowiekiem - w niedzielę będzie miała usunieta większośc zabków którae są w fatalnym stanie - w schroniku pewnie umarłaby z głodu bo przez fatalny stan zabków i uzebienia nic by nie jadła. Oto LUNA już u nas w kociarni
Luna-

LUNA POTRZEBUJU DOMOWEGO TYMCZASU!!PROSIMY!!!!
Obydwa kociaki mimo wielkiej krzywdy wyrzadzonej im przez ludzi łakną i potrzebują bliskośći i miłości człowieka



Bardzo proszę może ktoś mógłby im oferować prawdziwy domowy tymczas, a może ktoś Lunę albo Łobuza ot tak pokocha na pierwszy rzut oka.

