Strona 1 z 3
Kotka bardzo podobna do persa MA DOM!

Napisane:
Pt sie 08, 2003 14:43
przez ryśka
Kotka jest czarna, bardzo persowata.
I POTRZEBUJE DOMU I TROSKLIWEJ OPIEKI JAK NAJSZYBCIEJ.
Czeka w schronisku "Cichy kąt" w Tarnowskich Górach. Do schroniska została przyniesiona w stanie skrajnego wyczerpania - praktycznie zjedzona przez pchły. Jej sierść jest tak zniszczona, że na pewno potrzebuje ogolenia, i potem troskliwej opieki by dojść do dobrej formy. A jest naprawdę koochana - łagodna jak baranek, grzeczna. Tylko trochę mało elegancko je - rozrzuca jedzonko wokół miseczki. Może ze strachu, że ktoś jej zabierze jedzenie zanim zdąży się najeść.
Ma pomarańczowe oczy.

Napisane:
Pt sie 08, 2003 15:04
przez Izabela
o jeju... kocham takie plaskie pysie! i te bursztynowe oczka....
to ze kicia robi balaganik przy misce to normalne dla tych kotkow.
mojej kociej coreczce tez spada czesto z pysia

czemu nie moge sie dokocic??!!!......... TZ nie pozwala!!!

Napisane:
Pt sie 08, 2003 15:07
przez ryśka
Izabeeelo

może się zgodzi tym razem?
Kicia się w ogóle nie nadaje do zycia w schronisku moim zdaniem. A nie weźmie jej nikt kto kotów nie kocha - na pewno będzie łysa przy odbiorze, bo sierść jest fatalna. Skołtuniona, połamana. Tylko na pysiu wygląda w miarę normalnie. A pysiek ma taaki płaski


Napisane:
Pt sie 08, 2003 15:15
przez Izabela
Oj Rysiu nie kus nie kus
Oczywiscie ze kotucha trzeba ogolic. Ale to nic, odrosna piekne i lsniace kudelki
A jak koteczka reaguje na inne kotuchy?
Co za menda wyrzucila kocie na ulice! Gdybym takiego dorwala to...

Napisane:
Pt sie 08, 2003 15:23
przez ryśka
Ładnie reaguje na inne koty. Na psy też. Na razie mieszka w ambulatorium które jest zarazem biurem i izolatką, bo trzeba ją dokarmić i poobserwować czy wszystko ok.

Napisane:
Pt sie 08, 2003 15:38
przez Nelly
Pracuj Izabelo nad TZ-tem pracuj, warto
(Podobają mi się czarne persy).
Trzymam kcuki mocno, może się uda? Czego życzę.

Napisane:
Pt sie 08, 2003 23:31
przez Grzesio z OOPZ
Ryśka, a może masz jej jakieś zdjęcia??

Napisane:
Nie sie 10, 2003 12:59
przez Izabela
up

Napisane:
Pon sie 11, 2003 17:17
przez ryśka
w górę


Napisane:
Wto sie 12, 2003 16:34
przez ryśka
Podnoszę.
Kotka smutna bardzo czeka na człowieka.

Napisane:
Czw sie 14, 2003 11:30
przez Malgorzata
Pani Monika Lekszton z Krakowa szuka rasowego kota /jednego juz ma/
tel. 506-766-766 /znalazlam na koty.civ -data wczorajsza/

Napisane:
Czw sie 14, 2003 11:39
przez Izabela

Napisane:
Pt sie 15, 2003 14:43
przez ryśka
Podnoszę!
Ps. do pani Małgorzaty nie dzwonię - kicia nie jest rasowa - tzn. nie ma papierów a ponieważ nie jestem dobra w określaniu ras to ciężko mi określić jak blisko kici do wzorca persa. Może to być równie dobrze kot z jakiejś pseudo-hodowli.
Ale piękna jest

nawet ogolona - te pomarrrańczowe oczy


Napisane:
Pt sie 15, 2003 17:41
przez Malgorzata
oj, ryska, dzwon

Zapomnialam zapodac, ze nie jest potrzebny rodowod,czyli chodzi o kota "rasowego". Najlepiej zobacz sama,
http://www.koty.civ.pl./ogloszenia/oglosz.php
Pani jest Monika /Malgorzata to ja/

Napisane:
Pt sie 15, 2003 17:45
przez myszka
Tak na marginesie, to weszłam na tę stronę i jak zwykle 90% ogłoszeń zatrzęsło mną
