Strona 1 z 1
Pierwsza pomoc

Napisane:
Śro sie 06, 2003 19:49
przez magda gabryś
Wyjeżdzm z pokemonem na prawie trzy tygodnie. Co mam wziąć?
Biorę karmę odchudzającą (zalecaną przez weta0. Maść odkłaczającą, krople do oczu
(ciągłykłopot), krople do uszu, no i co jeszcze mam wziąć? Jadę do lleśniczówki w Puszczy Pilskiej. Co mi jeszcze nie przyszło do głowy?

Napisane:
Śro sie 06, 2003 19:56
przez jenny170
cos przeciwko kleszczom

Napisane:
Śro sie 06, 2003 19:57
przez magda gabryś
Przepraszam. Nie do pusczy Pilskiej . tylko do Piskiej. Mazury. Kot zabezpieczony przed kleszczami, my w razie czego

Napisane:
Śro sie 06, 2003 20:01
przez Anja
No nie wiem, czy dobrze zaproponuje, bo moze cos z tego juz masz w spisie, albo uznasz za zbedne

:
Transporter, szelki
jego miski
kuwete
jego dwie ulubione zabawki
i cos na czym lubi sypiac w domu, zeby mu sie dobrze kojarzylo nowe miejsce
Jak pokemon znosi podroze? Dlugo bedziecie jechali?
ps. pewnie chodzi Ci raczej o asoryment pierwszej pomocy, ale juz nie bede usuwac tego spisu

.

Napisane:
Śro sie 06, 2003 20:09
przez magda gabryś
Ja już z nim wyjeżdzałam.Kuweta zawszejest w samochodzie. I tu mam problem. Przyzwyczajony jest do Benka. Ale to muszę sprzątać do woreczka i go wynosić.Nie wyobrażam sobie latanie ze śmierdzącym woreczkiem.Czy kupić CBE+. czy może coś jest lepsze? Problem polega na tym, że ma być to wywalane do kibelka i nie śmierdzieć. W tej leśniczówce będzie około 40 ludzzi

Napisane:
Śro sie 06, 2003 20:19
przez magda gabryś
Jeszcze dodam, że tam do najbliższego weta będę miała około 30 km.
W tamtym roku miałam pewien kłopot, polegający na tym, że dostał uczulenia, po złapaniu czegoś żądlącego. Czy jessst może jakiś ogólniedostępny preparat odczulający?

Napisane:
Śro sie 06, 2003 20:45
przez magda gabryś
Anja. Tak, chodzi mi o apteczkę pierwszej pomocy. Dziękuję, bo i tak mi podsunęłas pewne i dobre pomysły.

Napisane:
Śro sie 06, 2003 21:15
przez Anja
magda pewnie jeszcze jutro rano pojawi sie jeeszcze troche nowych i dobrych pomyslow. Pojedziecie swietnie przygotowani na wspolny wypoczynek

.

Napisane:
Śro sie 06, 2003 22:05
przez magda gabryś
Dziękuję.Jestecie kochane.

Napisane:
Śro sie 06, 2003 22:15
przez magda gabryś
Dalej nie wiem na czym polega apteczzka " pierwszej pomoccy" dla zwierząJa proszę o oddpowiedź na pytanie: Co ma znależć się w pteczce 1 pomocy w samochodzzie.
Dziewczyny, Wy wszystko wiecie, ja już zaczynam też troche wiedzieć, aale jeszcze trochę za mało

Napisane:
Śro sie 06, 2003 22:16
przez ana
magda gabryś pisze:Problem polega na tym, że ma być to wywalane do kibelka i nie śmierdzieć.
Żwirek silikonowy. Tylko może przyzwyczaj kota do niego jeszcze na miejscu?
Jedno opakowanie powinno Ci wystarczyć na te trzy tygodnie.

Napisane:
Śro sie 06, 2003 22:53
przez vitez
magda gabryś pisze:Czy jessst może jakiś ogólniedostępny preparat odczulający?
Ja bym to pytanie zadal po prostu weterynarzowi... zadzwon moze do jednej z calodobowych klinik i popros o konsultacje w pakowaniu takiej apteczki

- na przykald na Książęca (622-55-22 ) ja tam o 2 w nocy dzwonilem spytac sie po prostu i niewinnie czy robia badania moczu i o ktorej moge przyniesc
