Miau.PL

wczoraj wchodze do pokoju, a tam na ziemi lezy COS i sie to COS rusza... za chwile przestalo sie ruszac i dopiero zobaczylam, ze to jaszczurzy ogon..... moje koty to morderczynie z zimna krwia! jak tak mozna! caly czas sie zastanawiam czy jaszczurka zostala wyniesiona, czy moze lezy gdzies pod szafka i sie suszy... coz... sama chcialam miec koty!

Stawiam na to, że urwały jaszczurce sam ogon, a reszta jaszczurki uciekła w świat.

ryśka pisze:Stawiam na to, że urwały jaszczurce sam ogon, a reszta jaszczurki uciekła w świat.

oby..... suszona jaszczurka.... taki maly jurrasic park w domu...

A skąd koty dorwały jaszczura?

ryśka pisze:Stawiam na to, że urwały jaszczurce sam ogon, a reszta jaszczurki uciekła w świat.

Jaszczurki tak mają. Pewnie kociamber wczepił szpon, jaszczurka prysnęła ratując życie, a ogon został. Odrośnie jej drugi

PumaIM pisze: Odrośnie jej drugi

Ładniejszy

Estraven pisze:

PumaIM pisze: Odrośnie jej drugi

Ładniejszy

No, niekoniecznie. W teorii powinien odrosnąć taki sam, ale czasem coś tam w tym mechanizmie odrastania skiksuje i rośnie trochę inny, a czasami wręcz łapa wyrasta. I odwrotnie - przy utracie łapy potrafi wyrosnąć ogon. Czy tylko ja czytywałam w dzieciństwie Zdzitowiecką ?

PumaIM pisze:

Estraven pisze:

PumaIM pisze: Odrośnie jej drugi

Ładniejszy

No, niekoniecznie. W teorii powinien odrosnąć taki sam, ale czasem coś tam w tym mechanizmie odrastania skiksuje i rośnie trochę inny, a czasami wręcz łapa wyrasta. I odwrotnie - przy utracie łapy potrafi wyrosnąć ogon. Czy tylko ja czytywałam w dzieciństwie Zdzitowiecką ?

moje koty chodza po ogrodzie - tzn. jedna tylko po ogrodzie, a dwie udaja sie na dluzsze wycieczki (chyba, ze ktos z domownikow jest w ogrodzie to nie odstepuja na krok:)) no i przynosza rozniste trofea. Gdybym umiala ( ) to bym zamiescila tu zdjecie weza, ktorego ostatnio przytargaly na taras!!! troche tragizuje, bo to zwykly zaskroniec.... ale duzy, duzy....

a co do jaszczurek to wiem, ze to mechanizm obronny i jaszczury zostawiaja ogonki czasem, ale, ze moze co innego w to miejsce odrosnac, to nie wiedzialam.....