Najgłupszy tekst do kota...

» Wto sie 12, 2003 9:55

powiedzialam dzisiaj do bimisia 'pieseczku' :roll:

» Wto sie 12, 2003 9:56

migaja pisze:powiedzialam dzisiaj do bimisia 'pieseczku'

Ja często do Axela mowię mój pieseczku, chodź tu :lol:

» Wto sie 12, 2003 9:58

KasiKz pisze:
Axel pisze:Odsłoniłam klapkę od akwarium i powiedziałam:popatrz sobie na rybki, ale nie pij wody i nie mocz łapek

No i pewnie Cię posłuchał???

Niestety, lapki byly mokre, wodę też próbował pić

» Wto sie 12, 2003 9:59

No wiesz, najpierw musiałby wypić wodę, żeby sie do przekąsek dostać :lol:

» Wto sie 12, 2003 11:08

migaja pisze:powiedzialam dzisiaj do bimisia 'pieseczku'

Moja teściowa często woła na Szarkę Muszka (ich pies), a po dłuższym pobycie koty u nich zaczęła wołać na psa Szarka.

» Wto sie 12, 2003 11:29

KasiKz pisze:No wiesz, najpierw musiałby wypić wodę, żeby sie do przekąsek dostać

Tak

» Wto sie 12, 2003 11:50

Wołamy od jakiegoś czasu na Herhora "Kolorowy" - Uzgodniliśmy, że nabawi się niepotrzebnych kompleksów, jak się dowie, że jest Czarno-Biały :lol:

» Wto sie 12, 2003 12:12

katon-starszy pisze:Wołamy od jakiegoś czasu na Herhora "Kolorowy" - Uzgodniliśmy, że nabawi się niepotrzebnych kompleksów, jak się dowie, że jest Czarno-Biały

bardzo ładne
:smiech3:

» Wto sie 12, 2003 12:22

wieczorny spacrek, Hanka wwąchuje się po kolei w kępki trawy, Simba goni za psami.
Za którymś z kolei psem (prowadzonym przez właściciela na smyczy) ja znudzonym głosem:
- Simba, nie rusz pieska, kolację już jadłeś :roll:

Simba wymownie "no co, bawię się tylko"

Nie powiem, facet spojrzał na mnie jak na kretynkę :oops:

» Wto sie 12, 2003 12:31

Myszka.xww pisze:- Simba, nie rusz pieska, kolację już jadłeś

Simba wymownie "no co, bawię się tylko"

Prawie to widzę :lol:

» Wto sie 12, 2003 12:35

Do koty na widok Młodego snującego się w piżamie po pokoju

"Kota, patrz, twoje mięsko idzie!"

» Wto sie 12, 2003 12:43

Mój najgłupszy tekst: Misiek, natychmiast złaź z Norki!!! (Norka miała wtedy ruję, Misiek dojrzewał, a ja ich starałam się upilnować przez 2 doby). Zadne z nich nawet na mnie nie spojrzało.

» Wto sie 12, 2003 12:45

Moj TZ obcina pazurki Brucka. Walczy z pierwsza lapka przy akompaniamencie coraz potezniejszych mrukow na znak protestu. Nastepnie TZ zabiera sie za lapke druga, Brucek warczy i stara sie wyrwac, na co TZ z nagana:Brucku, nie badz taki staroswiecki

.
Brucek:

Ja:

» Wto sie 12, 2003 12:50

Anja, omal z krzesła nie spadłam :lol:

» Wto sie 12, 2003 13:08

Anja

no i sie poplakalam ze smiechu oczywiscie

Najgłupszy tekst do kota...

Kto przegląda forum