Najgłupszy tekst do kota...

[Padme]

Pani wetka do mojej koty "damy pysia, koleżanko-szklanko".

[Katy]

Mój wet do Mefistofelesa: ja to chyba sobie Ciebie wezmę

[Deli]

Szarka ma u weta przezwisko "mała buntowniczka".
A tekst znaczący brzmi "to co, sprawdzamy uszka?" (świerzb). Przy jednej z wizyt następny tekst weta brzmiał: "pani Kasiu, proszę zdezynfekować ranę i założyć plaster" (żeby nie było - na moich rękach). I skończyło się tak, że kotę trzymał mój mąż w rękawicach narciarskich, praktykantka przez dwa ręczniki, wet w rękawicach spawalniczych próbował pobrać posiew z uszu, a ja stałam obok, usiłując zatamować krwawienie.

[Pat&3F]

dwie kotki goniac sie zrzucily doniczke, a moj tatulek: dziewczynki, nie biegajcie tak szybko, a Ty(to juz do mnie) idz po zmiotke i szufelke...

[Anja]

dwie kotki goniac sie zrzucily doniczke, a moj tatulek: dziewczynki, nie biegajcie tak szybko, a Ty(to juz do mnie) idz po zmiotke i szufelke...

Piekne

[Gata]

W okresie gdzieś miesiąca po 15 sierpnia ub. roku.
- po powrocie z pracy: "Cześć dziewczynki! Eeee... i Ty Regisku... ".
- karmienie: "Dziewuchy, żarcie! Dla ciebie też Regisku..."
- mizianie: "Moje wy córeczki... Hmm... i synku..."
No w końcu przy takiej ilości kotek nie tak łatwo nagle zacząć zwracać się do ogoniastego inaczej, niż w rodzaju żeńskim...

[Witch]

W okresie gdzieś miesiąca po 15 sierpnia ub. roku.
- po powrocie z pracy: "Cześć dziewczynki! Eeee... i Ty Regisku... ".
- karmienie: "Dziewuchy, żarcie! Dla ciebie też Regisku..."
- mizianie: "Moje wy córeczki... Hmm... i synku..."
No w końcu przy takiej ilości kotek nie tak łatwo nagle zacząć zwracać się do ogoniastego inaczej, niż w rodzaju żeńskim...

Moja mama jak leci mówi do swoich kotów (naszych ) chłopaki. A jak usiłuje sprostować to tłumaczy, że Maryśka jest też chłopak, bo przyszła jako ostatnia i nie będzie zmieniać zwyczaju

[kociamatka]

Pitasz siedzi na krzesle i ogląda przygotowania do kolacji (nie swojej). KM do niego- i co się tak gapisz?
Jako że mówić po ludzku nie umie, odpowiedź pokazał minką- bo oczy mam, ślepa?

Babcia KM przy objedzie do KM- chcesz pierożka?
KM- neee
Babcia- A moje maleństwo chce pierożka z serkiem?
KM- neee
Babacia- Do Pitasza mówiłam...

[Ewik]

Do mojego Wincentego który był swego czasu wielkim, grubym kotem, a teraz nagle schudł do zaledwie 4 kg:"chodź gruby, jedz..."

[Anja]

Mam pamietam najglupszy tekst do moich trzech kotow naraz. Sasiadka z naprzeciwka przyfilowala moje Trio w trasporterze jak szlismy do weta i spytala: a dlaczego wszystkie sa czarne .
No wlasnie dlaczego, sama nie wiem - geny czy jak .

[PumaIM]

a dlaczego wszystkie sa czarne .

Wiedźma z aż trzema chowańcami

[LimLim]

Ja ostatnio jak kocury, były już po śniadaniu i kręciły się przy naszym, mając zajętą buzię popatrzyłam na nich groźnie i zamigałam - "było"

[feainne]

wczoraj w domu kolka mi na czole rysowali. Siedze z kotem , bawie sie z nim takimi kolorowymi papierkami na patyku, on sie czai, skrada, wyraznie upolowac chce a ja.....lap gazele, lap gazele (kota mam czy lwa?)

[Kasia D.]

Moja mama do kotki, stawiając przed nią miseczkę z filetem z kurczaka:
-No, co byś zjadła?

[kinus]

Ja ostatnio jak kocury, były już po śniadaniu i kręciły się przy naszym, mając zajętą buzię popatrzyłam na nich groźnie i zamigałam - "było"

Ja w takim przypadku, jak kociaki laduja mi sie do talerza - "ja Ci w miske nie zagladam...." , nie wiem, czy rozumieja, czy nie maja ochoty po powachaniu, w kazdym razie rezygnuja