Miau.PL

WITAM FORUMOWICZÓW Z FORUM MIAU

Piekna KOCICA-ULICZKA już od wiosny zyje na ruchliwej ulicy w centrum SZCZECINA.
KOCICA-ULICZKA miała domek ,została wysterylizowana,
a po 1,5 roku wyrzucona na ulicę!!!!
Bylismy u pani która wyrzuciła KOCICĘ-ULICZKE na ulicę
zapytac -dlaczego???!!!!

Odpowiedz była szczera i krótka-
trzeba piasek kupować ,karmić i żadnego pożytku nie ma.

Pani jej nie chce
,na każdym podwórku była wyganiana
przez podwórkowe koty,
została jej ulica
KOCICA-ULICZKA jest łagodna,bardzo miziasta,
i uwielbia ludzi ,zgadza sie z psami,
a one nawet na nia nie szczekająi nie atakują,
jakby rozumiały jej straszny ,ciężki los.

KOCICA-ULICZKA szuka domku
najlepiej z ogrodem,
albo z mozliwośćia wychodzenia na dwór.....

Obrazek

Jaka cudna...

kOTECZKA jest duża,bardzo ładna,ma wspanialy charakter,
nie boi sie psów,uwielbia miziac się z dziećmi
bardzo jest potulna,zero agresji.
Ale ma jedna wadę-
nie nadaje sie do domu na stałe
tzn ona juz tak przyzwycziła się do dworu,
że bardzo przeżywa brak mozliwości wyjścia na dwór.

Ja wzięłam Koteczke do siebie
i wytrzymała w domu kilka dni.
Ona nauczona jest do korzystania z kuwety.
Ale po kilku dniach głosno i natarczywie domagała sie
wyjścia na dwór,
aż w końcu zwiała wykorzystując
wiekowa nieporadność mojego taty/80/

W domku zachowywała się bez zarzutu,
mam trzy jamniki i z nimi żyła w wielkiej zgodzie
:lol:

Równiez z kociczka MIŁKĄ zaprzyjazniły się.

Kotka ma naprawde cudny charakter,
ale powinna trafić do domku z ogrodem
i z mozliwością wychodzenia na dwór.
Kociczka jest wysterylizowana,
zdrowa.
Teraz opiekuje sie nia przede wszytkim
Pan z sklepiku ZOO
i okoliczni mieszkańcy.

AMIŚKA pisze:Bylismy u pani która wyrzuciła KOCICĘ-ULICZKE na ulicę zapytac -dlaczego???!!!!
Odpowiedz była szczera i krótka-
trzeba piasek kupować ,karmić i żadnego pożytku nie ma.

Wygarnąłbym jej nie przebierając w słowach :twisted:

śliczna....przydałby się jej domek - może z możliwością wyjścia do ogrodu...

szkoda kici, moze ktoś da domek wychodzący, ale bezpieczny?

Jedna z dogomanek zrobiła ULICZCE alegro,
ale nikt na razie nie dzwonił...
Szukam tez tak domku...
Bardzo milusia koteczka ,
wczoraj tak chciała iść do bramy,
ale wielki kocur przegonił ją....

a tu zima idzie :cry:

ZNALAZŁAM DOMEK w okolicach GDAŃSKA

wspaniały,będzie mieszkac na wsi ,
takiej prawdziwej,
w małej stadninie
i w hodowli jamników/wiecie ,my jamnikarze..../
gospodarstwo na uboczu

ale zawsze jakies ale..
mogę zawieżć kocicę 5 pazdziernika jadąc na wystawę do Przechlewka,
Domek tez tam bedzie.
Nie mam dla niej tymczasu do 5,
a jest zimno
:cry
Niestety nie mogę jej wziąść do domu,
i przydałby sie tymczas na te kilkanaście dni.... :cry:

i co kotka juz ma domek???

sylvina pisze:i co kotka juz ma domek???

nareszcie odnalazłam wątek Naszej ULICZKI :lol:

5 pażdziernika po podróży z przygodami zapachowymi
/Sąsiadka u której Uliczka spedziła kilka dni przed podróżą nakarmila ją/

ULICZKA dojechala do swojego Domeczku.
Zyje w pieknej stajni,koty maja tam wspaniale warunki
,stajnia przystosowana jest dla kotów/specjalne drzwi itd/
Na początku oniesmielona przychodzila do domu ,
ale teraz rządzi na całym podwórku :lol: