Strona 1 z 1

Niska fosfataza zasadowa - pytanie do znawców

PostNapisane: Pon wrz 01, 2008 9:50
przez Sylwka
Mój rudy alergik stale dostarcza mi medycznych rozrywek. Tym razem zwróciłam uwagę na poziom fosfatazy alkalicznej. Od marca 2005 roku jedynie dwa razy wynik tych badań był w normie (73 U/l i 30 U/l) a 5 razy poniżej normy (13-20 U/l). Norma jest od 23U/l. Rudy ma około 4.5 roku. Jest grubaskiem stale leczonym (od sterydów po cyklosporynę). Mimo tego reszta badań biochemicznych jest idealna. Czy obniżony poziom ALP może mieć znaczenie? Wyczytałam że może wynikać z niedoczynności tarczycy (nie wiem czy u kotów również) i jakby mi to troszkę mogło pasować, bo rudy ma chyba zwolniony metabolizm: ma problem z wagą i normalnie niższą temperaturę od normalnego kota. Czy uzasadnione będzie zbadanie tarczycy? A może ktoś ma inny pomysł? Chciałabym się dowiedzieć czegokolwiek zanim powędruję do wetek z "nową rewelacją", bo takie moje wycieczki mogą być chyba zabawne :wink: .

edit: Jest też pewnie możliwe, że ma zaburzenia wchłaniania (choć nie obserwuję ostatnio problemów z brzuszkiem) a jeśli tak to czy powinnam zbadać poziom mikroelementów?

PostNapisane: Pon wrz 01, 2008 10:21
przez Antypatyczna
Nie wie,ale podniosę.

PostNapisane: Pon wrz 01, 2008 11:23
przez Tinka07
Norma jest od 23U/l.

Sylwka, dziwna dolna wartość brzegowa. U nas laby nie podają dolnej granicy ALP dla żadnego zwierzęcia, a oficjalna górna granica dla kota wynosi 140 U/l. Wiele zależy jednak od wieku, bo fizjologiczne podwyższenie aktywności ALP ma miejsce w okresie wzrostu kośćca.

Widocznie dolnej granicy wcale nie ma. Nigdzie czegoś takiego nie znalazłam. Nie wiem, skąd polskie laby to wzięły. Spojrzałam teraz na stare badania Tinki, robione w różnych labach. Dolnej granicy nie było nigdzie. Tinka miała nawet czasem 14 lub 8 U/l :wink:

Ja bym się tym wynikiem wcale nie przejmowała.

PostNapisane: Pon wrz 01, 2008 11:48
przez Sylwka
Dzięki za info. Takie normy znalazłam w publikacjach. Znalazłam też informacje, że często obniżenie ALP nie ma znaczenia ale ...

ALP

PostNapisane: Pon wrz 01, 2008 15:07
przez kasia m.
niski poziom nie świadczy o niczym, odpuść, natomiast czasem zdarza się u kotów niedoczynność tarczycy, jeżeli masz watpliwości wystarczy zbadać krew na poziom TSH i FT4 leczenie jest proste i spektakularne w efektach