Rezolutny Ryś i Mięciutki Miś - Ryś odszedł, Miś też i Mikuś

[pibon]

Bardzo Ci wspolczuje.

[jolabuk5]

Ryś... [*][*][*]
Bardzo Ci współczuję

[makrzy]

Ryś [*]
Smutno

[Gretta]

Dziękuję Wam.
Już nie będzie łowił wszelkich odblasków światła ze wszystkich kotów on miał na tym punkcie absolutnego hopla.
Nie przyjdzie też na poranne mizianki... dużo tych już nie....

[Gretta]

Tu właśnie się na coś czaił:



Zwróćcie uwagę na mini-pędzelki:



Z braciszkiem:



edit: to oczywiście dawniejsze zdjęcia, ostatnio bardzo schudł biedak...

[Gretta]

A tak się ta historia zaczęła (w wątku były zdjęcia, ale z czasem zniknęły)

[Szymkowa]

Ryś był bardzo podobny do mojego Szymka

[Gretta]

Jak dotąd los mi przyniósł tylko jednego buraska.

[anka1515]

Kusisz los ?

[pibon]

Jakie piekne, duze kotki wyrosly z tych malutenkich szkrabow. Piekne kocurki.
Ja mam dwie siostrzyczki wziete od rozmnazaczki. One sie nie cierpia, od lat sie kotluja. A Rys i Mis splecione ogonki, widac ze sie kochali.

[tabo10]

Ryś[*]

[Gretta]

Kusisz los ?

Nie, nie mogę wziąć więcej zwierząt. Nie mam sił ani funduszy.
edit: Teraz mam 5 kotów i psa.

[Meteorolog1]

[Gretta]

Jakie piekne, duze kotki wyrosly z tych malutenkich szkrabow. Piekne kocurki.
Ja mam dwie siostrzyczki wziete od rozmnazaczki. One sie nie cierpia, od lat sie kotluja. A Rys i Mis splecione ogonki, widac ze sie kochali.

Dziękuję. Naprawdę byłam z nich dumna, nie było łatwo je odchować.
Może kotki są bardziej terytorialne niż kocurki?

[Stomachari]

Bardzo współczuję