Strona 1 z 12

Syjamowaty koteczek-wrócił z adopcji-problemy z sikaniem

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 9:28
przez iwona_35
Watek zakładam w imieniu ko_dy:


Poszukujemy pilnie DT dla tej koteczki, zamkniętej w ciemnej piwnicy, jeżeli , nie znajdziemy to niestety zostanie wypuszczona na ogródki


cyt:
koteczka około 1,5-2 lata kolorów syjamowatych chuda jak kij od miotły, wystraszona siedzi u znajomego Ko_dy od 3 dni w piwnicy .

Ledwo stała na nogach taka wyczerpana , wygląda zdrowo ma apetyt i dużo śpi stres i głód bardzo ją wykończył , dała sie wsiąść na ręce bez problemu , ocierała sie o dłoń na rękach zaraz wtulała .......syjamowata uroda jest raczej poszukiwana .

Ko_da nie może ja wsiąść na tymczas
:( czy ktoś by mogł pomóc ??

zdjęcia niezbyt ładne....
Obrazek

te ranki chyba po kleszczach przynajmniej tak wyglądają i widac tu troszke jej kolor , wiem że zdjęcie fatalne :(

Obrazek


nie wiem czy te wstawki na buzi są popielate czy ciemniejsze w brązie w piwnicy ciemnawo było :? na łapkach ma takie skarpecie w prążki w takim kolorze ale chyba bardziej szarawym ...

cudna jest i ponoć karmiona była kośćmi z kurczaka :roll:


Bardzo prosimy o pomoc

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 11:45
przez zunia
Podnoszę ślicznotkę, jeżeli charakter ma też syjamowaty to będzie kochała człowieka najbardziej na świecie.

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 11:56
przez Mała1
biedna koteczka
pewnie porzucona :(

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 12:40
przez Jaaga
Mogę jej tylko zrobić allegro :roll: . Gdyby potrzebowała, to proszę o wiadomość.

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 13:01
przez Sporty
Witajcie, jest przepiękna .. mogę tylko podnieść.

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 13:33
przez iwona_35
Jaaga, serdecznie dziękuje, każda pomoc na wage złota


Sporty...witam, podnoś, podnoś, może ktoś się zlituje :(

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 14:17
przez Zakocona
Podniosę, może komuś się spodoba? :cry:

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 14:36
przez Jaaga
Iwona, zróbcie jej może jakieś jedno lepsze zdjęcie i prześlijcie mi wraz z kontaktem (zkociegodworu@gmail.com), to ją wystawię. Czy ona będzie mogła być wycięta, żeby nikt nieodpowiedni się na nią nie połakomił?

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 18:43
przez Sporty
Faktycznie jakieś lepsze zdjęcie by się przydało ale nawet na tych widać jaka jest cudna.

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 19:57
przez zunia
Trzymam kciuki za Ciebie-koteczko, w końcu pochodzimy z tego samego miasta :wink:

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 20:27
przez ko_da1
dzięki Iwonka za wątek ja cierpie na brak czasu ostatnio :(
kotka dziś wylądowała w hurtowni ksiazek , jutro ma ją zobaczyć jakiś pan ktory jest zainteresowany adopcją koteczki niestety nie mam wpływu ani na te decyzje ani nic innego w tej kwesti , jesli ta osoba nie zdecyduje sie na kotke to kicia ma przyjechać jutro do mnie , nie mam jej gdzie dac i kompletnie nie wiem co zrobić , brak mi czasem siły na kłótnie i tłumaczenie ludziom o odpowiedzialności i wogole ......nie miałąm pojęcia że ona tam dziś pojedzie jestem zła i zawiedziona ...jak coś bede wiedziała jutro to zaraz napisze , naciskłałam dzis tylko że jak ta osoba wezmie to koniecznie sterylka jutro bede dzwonić z tym samym nic więcej nie umiem zrobić , mam dosyć :(

zdjęcia tylko takie mam :? robione na szybko w tej piwnicy nie byłam w stanie zrobić nic ładniejszego :(

nie wiem czy chce by tamci ją wzieli a sama nie mam jej gdzie dac , czasem bezsilność mnie powala :cry:

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 20:33
przez anastasia
A nie można jej zabrać i najpierw ciachnąć? Kurcze strach :cry:

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 20:37
przez ko_da1
nie moge niestety jej zabrać , ona nie była w mojej piwnicy i nie ja ją znalazłam , staram sie robić co w mojej mocy ale w tej chwili nie do mnie należy decydowanie o jej dalszym losie, zostałam poproszona o pomoc w szukaniu domu i wczoraj ją 1 raz widziałam , dziś pojechała do hurtowni bo ktoś chciał ją tam zobaczyć ale sie rozmineli w drodze więc kicia tam nocuje :( zobacze co bedzie jutro , ona naprawde jest cudna i bardzo sie boje o sterylke i wogole :(

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 23:12
przez Shishka
Wydaje mi się,że gdzieś widziałam ogłoszenie,że zaginął syjam(nie wiem czy kot czy kotka)postaram się znaleźć to ogłoszenie...Biedna Kicia...

PostNapisane: Czw sie 28, 2008 23:21
przez Shishka
Znalazłam to ogłoszenie ale to chodzi o kocurka syjamskiego z Będzina,zupełnie niepodobny,więc niestety to nie tej kici szukają... :(