

somsiadka z dołu przyniosła
jej z kolei przyniosła córka
z ulicy, bo myślała że potrącone
ale chyba tylko się przestraszyło
wygląda na młodego nieodjajczonego kocurka
brudas okrutny
nie jest chudy, tylko sierść ma nieładną
miziasty jak cholera i wcale niezestresowany nowym środowiskiem
myszki i piłeczki gonić od razu zaczął
pcha się na kolana i mrrrruczy....
czy komuś w okolicy Ugorka nie zginął przypadkiem kotek
