Strona 1 z 5

zatwardzenie (?)

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 7:21
przez Madziula
wczoraj moj kot by osowialy spal nie jadl i sie prawie nie ruszal
pojechalam od razu do weta
na miejscu zostal obejzany obmacany z kazdej strony
jak sie okazalo
w jelitach zalega kal :(
zatwardzenie (?)

dostal 3 zastrzyki i parafine do podawania
ale dzis jeszcze niestety kupy nie ma :(
jak do poniedzialku nie bedzie to niestety czeka nas usg badania krwi i wtedy sie okaze co go przytkalo

apetyt mu wrocil ale nie wiem czy to dobrze zeby on jeszcze sie "doklejal"

parafine podalam mu wczoraj wieczorem i dzis o 4 rano ile jej jeszcze mam mu dac??
kiedys tez nie mogl przez 2 dni sie zalatwic i 2 lyzeczki pomogly
a teraz to juz nie wiem ehhh
czy podawac dalej az sie nie zalatwi

no i musze zaopatrzyc sie w paste odklaczajaca
zeby sie to nie powtorzylo

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 8:06
przez Agn
Dla dorosłego kota można podawać ok. 5ml parafiny nawet co dwie godziny jeśli nie ma efektu.

Jeśli ma apetyt to niech troszkę sobie zje, ale tylko coś mokrego z dodatkiem [też] parafiny lub z otrębami.

Współczuję walki z zaparciem. Znam ten ból.

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:06
przez Madziula
no to chyba za malo mu podalam
1 ml
podam mu jakies 2 lub 3 ml nastepnym razem ...

dzieki za informacje

myslalam tez ze ten lek w zastrzyku na poprawe "paralestyki" jelit zadziala szybciej ehhh
byle do jutra

mam nadzieje ze obejdzie sie bez zabiegu

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:16
przez Femka
Madziula, dorosłemu kotu można podać nawet 5 ml. Parafina działa dość długo. O 4 rano to za wcześnie na reakcję, tym bardziej, że dałaś za mało. Kot czasami się zatyka bez przyczyny. Tak po prostu się dzieje i już. Spróbuj też podać mu 5 ml lactulozy. Kupuje się to w aptece bez recepty. Nie robi spustoszenia w układzie pokarmowym, jest bezpieczna dla kota. Działa trochę inaczej niż parafina. Ściąga wodę z jelit i powoduje "rozmiękczenie" kupy, co ułatwia kotu wykupkanie.
Z podaniem większej ilości parafiny nie czekaj, podaj jak najszybciej. Ona działa nawet po 14-16 godzinach.
Dopóki się nie załatwi nie podawaj żadnych chrupków,nawet gdyby kot chciał. One sprzyjają utwardzaniu kupki.

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:22
przez Madziula
oki odstawiam suche i podaje wiecej parafiny
i poprosze zeby rodzice wracajac zakupili mu ten specyfik na l

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:27
przez Femka
lactuloza
podaj 5 ml
i nie bój się, jest bezpieczna.

Ja się tak mądrzę, ponieważ od listopada pod okiem Pani Doktor walczę z zaparciami u mojej koteczki. Ona bez wspomagaczy w ogóle nie zrobi qupalka, a mimo pomocy i tak czasami się zakleja. Więc jestem zaprawiona w bojach :D

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:31
przez Madziula
dzieki
wlasnie takiej osoby mi tu potrzeba ktora doradzi

dostal jakies 4 ml reszta na mnie i na nim :)
jeszcze mu zaraz wleje ciut do pokarmu chociaz on sie teraz strasznie obrazil i schowal pod fotelem
nie wiem czy zje cokolwiek...

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:32
przez Agn
Femka dobrze się mądrzy. :lol:

A parafinę możesz wlewać w kota [po 5ml nawet co dwie, trzy godziny] tak długo aż zacznie `wychodzić tyłem`. Ta ilość, którą podałaś do tej pory po prostu wsiąkła w kupę. :oops:

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:34
przez Jana
Lactuloza albo duphalac (to samo, ale bez smaku, kotom łatwiej wchodzi).

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:34
przez Madziula
obiecuje sie poprawic :) za dwie godziny dostanie o ten 1 ml wiecej czyli 5 ml

lubie jak sie ktos madrze madrzy

dzieki laski

z kotem moim nie ma problemow zdrowotnych odkad go mam
ale w takich sytuacjach bez tego forum chyba bym umarla z nerwow i wogole z niewiedzy tez..

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:35
przez Femka
Madziula, a próbowałaś, czy Twój kotek sam nie wypije parafiny? Zdarzają się koteczki, które ją lubią. Ustaw może spodeczek ze specyfikiem i poczekaj.
Marcelibu kiedyś walczyła z Hugciem, a potem okazało się, że Hugonek sam doszedł do spodeczka i wychłeptał całą parafinę :D

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:37
przez Femka
i nie przestrasz się, jak kotek po parafinie zacznie być tłusty pod ogonkiem. Ona działa tak, że najpierw sama się pojawia, a potem kupal wychodzi. Czasem koteczek może dupką troszkę nabrudzić. Może nawet saneczkować. Ale to wszystko są jak najbardziej normalne objawy.

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:40
przez Madziula
niestety sam nie pije :(
ale mam taka mala dziecinna strzykawke i wtryskuje bezposrenio do gardelka

problem z moim kotem jest taki ze on do ustnie nic nie chce
nawet odrobaczam profenderem bo tabletami sie nie da :(

juz wyslalam zlecenie na zakup specyfikow innych
zobaczymy

femka; juz wczoraj myslalam ze mu cos wychodzi po lekarstwach bo zaczal sie tam wylizywac ale niestety .... moze go szczypie albo cos

obojetne gdzie i jak niech zrobi :)

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:43
przez Femka
zrobi, spokojnie
tylko trzeba poczekać :D

PostNapisane: Nie sie 10, 2008 9:43
przez Ines_Chorzow
U naszej niepełnosprawnej Fruzi zatwardzenia to norma, niestety nie pomagają już żadne leki, parafina też nie. Dostaje codziennie pastę odkłaczającą i ma specjalną dietę. Jeśli jednak mimo to ją zatka, to zostaje tylko lewatywa. To drastyczna, ale skuteczna metoda. W jej przypadku to kwestia życia lub śmierci :(