Strona 1 z 16

Mam7tyg.ZłamanąNogę.PołamanąIOskalpowanąSzczękę MA DOM! :)

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 1:11
przez Emiś
Podschodek.

Poszłam nakarmić rano koty w Hiltonie (pomieszczenie w bloku przystowowane dla tymczasiaków). Śpieszyłam się do pracy. Między karmieniem kociastych i miziankami przypomniałam sobie o wyładowanej komórce i braku ładowarki - wysłałam po nią TŻa, który niecierpliwie przebierał nóżkami w drzwiach przypominając mi co 5 sekund, że musimy jechać.

Dosyć długo go nie było.

W końcu wrócił... z dużą doniczką w rękach 8O

"To chyba stąd uciekło?"

Nie uciekło.

Z doniczki próbowało się wygramolić... coś... oblepione całe pajęczynami, ropiejące, śmierdzące i głośno miauczące.

"No bo spotkałem sąsiadkę po drodze, i powiedziała, że coś bardzo miauczy pod schodami i że chyba stąd uciekło... zabrałem w doniczce, bo tam wlazło i gryźć próbowało, jak chciałem wyciągnąć..."

Dałam Podschodkowi jeść, szybko skończyłam sprzątanie i zapakowaliśmy się z małym do weta.

Dopiero tam się okazało w jak fatalnym stanie jest maluch...

Na pierwszy plan rzucały się oczy - zaropiałe, spuchnięte... w jednym rogówka już zaczęła się zrastać...

Potem uwagę zwracał dziwny wygląd żuchwy - okazało się, że jest złamana i oskalpowana. Skórę można było spokojnie odchylić na 1cm... (a to kocie wybrało suchą karmę i pałaszowało ją w niezłym tempie)

A na koniec uwagę przykuwała przednia łapka, na którą nie stawał - złamanie dolnej części łopatki.

Wieczorem kociak był już na stole. Założono mu gips, zdrutowano i pozszywano szczękę... Oczy do kropienia, antybiotyki, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe...

Za 2 tygodnie usuwanie drutu i ściąganie gipsu - kolejny zabieg i kolejne koszty - tylko dziś zapłaciłam 150 zł, a leczenie krótkie na pewno nie będzie. Dlatego

PROSZĘ O POMOC
DT, DS, finansową lub rzeczową (jedzonko, żwirek...)

Oprócz Podschodka mam na utrzymaiu Zuzię (kotkę po amputacji łapki - z podpisu), Fruzię (kotke po gwoździowaniu połamanej nogi, niestety, łapka nie "działa" tak jak powinna, możliwe, że konieczny będzie kolejny zabieg), trzy małe tymczasiaki czekające na adopcję.

I jakby tego było mało - gdy załatwiałam leczenie Podschodka przyszli ludzie ze znalezionym 4 miesięcznym szczeniakiem ze złamaną tylną nogą... (jakaś cholerna epidemia :evil: ) Chcieli zawieźć go do schroniska... załatwiłam tymczas, ale leczenie pozostaje na mojej głowie...

Wszelka pomoc mile widziana :oops:
Zachęcam też do licytowania bazarków, które wystawię jutro, bo teraz już nie mam siły (linki do nich będą w pierwszym poście)

Tak Podschodek wyglądał przed zabiegiem. On ma tutaj zamknięty pyszczek

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale robione na szybko i drżącymi rękami :roll:

Tu już po

Obrazek Obrazek Obrazek

WYDATKI

Zabieg (drutowanie i zszywanie szczęki, gipsowanie) - 110zł
Krople do oczu + maść na spuchniętą łapkę - 52zł
Opłata za dalsze leczenie (do 08.07.2008) + żwirek - 63zł
Leczenie + jedzonko - 170zł

WPŁYWY
Froggy - 100zł
Aga_wroc - 30zł
Zmorka - 100zł
Magdaradek - 35zł
Kwinta - 100zł
Ani20z - 100zł
Boo77 - 20zł
Beata M. - 46zł
Callisto - 30zł
Kristinbb - 80zł
Monisek - 25zł
Katarzyna R. - 80zł
Anonim - 50zł
Fundacja Zmienny Świat - 150zł
Froggy - 50zł



BAZARKI
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3357929#3357929
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3372968#3372968
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3370350#3370350

DZIĘKUJEMY!

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 6:43
przez Anna Rylska
o matko :cry: :

mocne kciuki za zdrówko :ok: i żeby już nic nie bolalo!!!

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 7:23
przez Mereth
Ale biedne maleństwo :(

Moc kciuków żeby buźka się ładnie wyleczyła i w ogóle za dobre kocie życie :ok:

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 7:28
przez ryśka
Dzielne maleństwo :cry: jak dobrze, że miauczało i że akurat byliście w pobliżu. :ok:

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 7:59
przez Iburg
Biedaczek. Miał sporo szczęścia że został znaleziony. Trzymam kciuki za zdrówko

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:01
przez amyszka
Popłakałam się jak zobaczyłam to kocię :placz: Tyle wycierpiał ...:cry:

Banerek dla koteczka:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2psd][img]http://upload.miau.pl/3/120579.gif[/img][/url]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:

Kciuki trzymam za maluszka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:33
przez Emiś
Amyszko bardzo dziękuję za banerek!

Maluch dziś rano dał niezły popis... po otworzeniu boku wychasał z niego, mimo gipsu, i pognał prosto do miseczki.

W takim tempie to on szybko będzie zdrowy...

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:40
przez Westi
na ostatnim zdjeciu to on szczesliwy jest :)

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 10:47
przez Kociama
Emiś aż sie popłakalam :cry:
Taki maleńki biedny Kociaczek

Popstaram się pomóc Wam jakims bazarkiem
Za zdrówko Maleńtasa :ok: :ok: :ok:

Jestem z Wami

PostNapisane: Pon sie 04, 2008 11:33
przez catalina
Podnoszę :ok:

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 7:35
przez Emiś
Kociama, bazarek bardzo się przyda...

Hopaj Podschodku!

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 12:04
przez Emiś
Właśnie wracam od weta... gips był za ciasny i łapka małemu bardzo spuchła :(

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 12:08
przez catalina
Czy Podschodek jest chory na choroby zakazne???

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 12:47
przez milenap
biedactwo maleńkie :(

trzymam kcikuki, żeby wszystko szybko sie goiło!!!!

:(

PostNapisane: Wto sie 05, 2008 13:36
przez Aga_wroc
Dawno mnie nie było ale znowu wracam na to forum, czy możesz wysłac mi numer konta do siebie, jutro zrobię ściepę w pracy i podeślemy co nieco na pomoc dla maluszka biednego :(
mozesz pisac na priva.
Pozdrawiam
Aga i Rudolf (14 m-cy)