Miau.PL

Wiecie co...nie chce mi się pisac, człowiekowi ,życ się odechciewa...
Napisze krótko:

Mały cudny wystraszony kocurek, pod samochodem.....

Gromada dzieciaków, ma super ubaw, ciągnąc za ogon,nosząc go
i bawiąc się w ''dzidzie''
Ten sie wyrywa, płacze....serce ściska..

Mamusie , patrzą dumnie na swoje pociechy, w końcu mają wspaniały kontakt ze zwierzęciem ...b\k

Ten płacze, wyrywa się, nie chce byc noszony...chce byc bezpieczny..ręce po prostu opadają, patrząc na ten ;;;cyrk;;
=================================

JA: jutro , pierwszy dzień urlopu, w niedziele wyjazd, na prawie dwa tygodnie...
no i co mam zrobic????

POWIEM TYLKO TYLE: RATUNKU

jaki piękny kić :love:

ma bródke czarną jak Lusia
biedak,pewnie wyrzucony, w koncu urlopy

trzymam kciuki za miejsce dla niego :ok:

,zeby juz nie musiał pod samochodem sie kryć.

moze trzebaby powiesic jakies ogłoszenia, moze jednak komus zwiał

czytając takie posty nóż w kieszeni sam się otwiera :twisted:

to się nazywa podobno: bezstresowe wychowywanie dzieci, tak?
:twisted:

to nie jest wina tych dzieci ze maja glupich rodzicow ale ja sie zastanawiam na jakich ludzi one wyrosna. mysle ze dzieci naprawde nie wiedzialy ze zle robia i chcialy sie tylko pobawic z kotkiem - jak z lalka. a nikt im nie wytlumaczyl ze tak nie wolno bo zywe stworzenie to nie zabawka

Iwona :aniolek:

mar9 pisze:czytając takie posty nóż w kieszeni sam się otwiera
to się nazywa podobno: bezstresowe wychowywanie dzieci, tak?

Nie - to się nazywa "durne matki"

ten piekny kiciuś, to kocurek...niekastrowany..ale bardzo młodziutki może z 6 miesiecy, kuwetkowy..łóżkowy :twisted:

bardzo kontaktowy.
Uwielbia się nosic na rekach, bardzo głodny i spragniony..no i chudy

potrzebujemy DT na DWA TYGODNIE

Może banerek się przyda ?

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/21zj][img]http://upload.miau.pl/3/119383.gif[/img][/url]

Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:

ogocha pisze:
mar9 pisze:czytając takie posty nóż w kieszeni sam się otwiera
to się nazywa podobno: bezstresowe wychowywanie dzieci, tak?

Nie - to się nazywa "durne matki"

Oooo To własnie ! W samo sedno utrafione !