Krewka z noska!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 24, 2003 18:02 Krewka z noska!

Jak przebiegalo leczenie Ramzeska wszyscy wiecie....antybiotyki, syropki, autoszczepionka i teraz znow antybiotyk Marbocyl bo nie mozemy sie pozbyc tej okropnej bakterii: paleczka ropy blekitnej.I dzis podczas robienia gruchy z noska pojawila sie krew.....o zywym kolorze....Pare kropel ale jednak....Czy ktos ma pomysl co to moglo byc..? czy te upaly daja w kosc? Czy ta krewka nie poleci w druga strone do gardla..? Nie ma naszej pani wet i nie mam sie kogo poradzic.Poza tym juz jest niby ok. :?
Z kocim mrukiem,
Ramzio & Miłka żyjący w coraz lepszych stosunkach Obrazek oraz Dominisia || Zapraszamy do Galerii!

Dominisia

 
Posty: 341
Od: Nie cze 16, 2002 18:58
Lokalizacja: Olkusz

Post » Czw lip 24, 2003 18:19

Obserwować. Mogło pęknąć jakieś naczyńko krwionośne w nosie - jak u ludzi przy silnym katarze. W zasadzie na dłuższą metę nhie powino się nic dziać.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 24, 2003 18:49

Antybiotyki, niszcząc florę bakteryjną, mogą spowodować niedobory witaminy K i zmniejszyć krzepliwość krwi.
Pamiętaj zawsze o Lakcidzie i / lub jogurcie naturalnym. I nie przesadzaj z antybiotykami.
Poza tym przy częstych manipulacjach w nosie może się w końcu śluzówka zbuntować. :(

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw lip 24, 2003 19:21

Dziekuje Wam bardzo. A moze ktos ma pomysl co moge mu podac na wzmocnienie naczynek krwionosnych , albo na przywrocenie naturalnej flory bakteryjnej w malym biednym nosku....
Z kocim mrukiem,
Ramzio & Miłka żyjący w coraz lepszych stosunkach Obrazek oraz Dominisia || Zapraszamy do Galerii!

Dominisia

 
Posty: 341
Od: Nie cze 16, 2002 18:58
Lokalizacja: Olkusz

Post » Czw lip 24, 2003 20:22

Dominisia pisze: A moze ktos ma pomysl co moge mu podac na wzmocnienie naczynek krwionosnych , albo na przywrocenie naturalnej flory bakteryjnej w malym biednym nosku....
Dominika! Witamina K jest produkowana przez florę bakteryjną jelit, nie nosa. W nosie to już chyba ma dosyć tych bakterii.
Podawaj lakcid i jogurt. Drobnoustroje jelitowe zaczną wytwarzać wit. K i wszystko wróci do normy. 8)
Po prostu pilnuj by mu nie wyjaławiać przewodu pokarmowego. I nie rozwal wątroby antybiotykami.
Umiar we wszystkim. 8)

BTW. czy rzeczywiście musisz tak często płukać mu nos? Może odciąganie glutów gruszką wystarczy?

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 519 gości