Miau.PL

Rozliczenie

Wpłaty na Sfinksa
100 zł - Dla Sfinksa od Tiger_ (14.08.2008)
30 zł - Dla Sfinksa, Femka (19.08.2008)
40 zł - Dla Sfinksa od Julki_ (21.08.2008)
40 zł - od Julki_ z miau na Sfinksa (6.09.2008)
80 zł - darowizna dla Sfinksa - Anna Z. (3.09.2008)
300 zł - wpłata na pomoc dla Sfinksa od Aleksandra59 (1.09.2008)
25 zł - dla Sfinksa - wygrany bazarek lawendy99 - od Tufcio (1.09.2008) 100 zł - od Tiger dla Sfinksa (7.10.2008)
40 zł - od Julki_ z Miau na Sfinksa (7.10.2008)
40 zł - od Julki_ z Miau na Sfinksa (7.11.2008)
40 zł - od Julki_ z Miau na Sfinksa (7.12.2008)

Wydatki
154 zł - badanie krwi (morf+bioch), kroplówka, Convenia, 1 amp. Caninsuliny (15.08.2008))
88 zł - 2 kg ID, 2 saszetki ID, Combivit, Catosal (16.08.2008))
64,72 zł - paski do glukometru, igły, insulinówki (14.08.2008)
76 zł - insulina (4 szt. (14.08.2008)
16,79 zł - Keto-Diastix (22.08.2008)
27,35 zł - Neo-Pancreatyna, Espumisan, insulinówki (1.09.2008)
160 zł - usługa wet., kot Sfinks (3.09.2008)
150 zł - usługa wet., kot Sfinks (7.09.2008)
165 zł - usługa wet., kot Sfinks (8.09.2008)
130 zł - usługa wet., kot Sfinks, bad. laborat., EKG, USG (24.09.2008)

Sfinks początkowo przebywał w lubelskim schronisku. Stamtąd trafił pod naszą opiekę. Jest przekochanym kotem. Niestety nie jest zdrowy - ma cukrzycę. Od niedawna dostaje insulinę, jednak w warunkach przytuliskowych ustabilizowanie jego stanu, zrobienie krzywej cukrowej, ustalenie dokładnej dawki insuliny, niestety nie jest możliwe. On potrzebuje domu i kogoś się nim zaopiekuje.

Czy dom dla Sfinksa jest możliwy?
Czy zostanie tylko jego ostatnim marzeniem?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71428&start=360
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75606

On ma taką śliczną buźkę...

Trzymaj się Kotulku! Cuda się zdarzają!

trzymam mocne kciuki za kocurka...śliczny pysio!

Kotku...niech się stanie cud dla Ciebie...

Bidny kotek....

domek świeży, niezakocony chyba odpada...
trzymam kciuki, jestem pewna, że cos się kotu dobrego przydarzy
piękny jest

Femka pisze:domek świeży, niezakocony chyba odpada...
trzymam kciuki, jestem pewna, że cos się kotu dobrego przydarzy
piękny jest

Najlepszy byłby domek z kocim doświadczeniem.
No i najlepiej z większego miasta, z dobra lecznicą pod bokiem.
Ale to chyba marzenie ściętej głowy...

Sfinksiu, ja tu trzymam kciuki, żeby jakiś kolejny anioł Cię wypatrzył

CoToMa pisze:Najlepszy byłby domek z kocim doświadczeniem.
No i najlepiej z większego miasta, z dobra lecznicą pod bokiem.
Ale to chyba marzenie ściętej głowy...

Wcale nie, tylko trzeba dołożyć wiele starań, przyłozyć się do szukania. To jest do zrobienia.

do góry kotku! musi sie udac!

CoToMa pisze:Sfinks początkowo przebywał w lubelskim schronisku. Stamtąd trafił pod naszą opiekę. Jest przekochanym kotem. Niestety nie jest zdrowy - ma cukrzycę. Od niedawna dostaje insulinę, jednak w warunkach przytuliskowych ustabilizowanie jego stanu, zrobienie krzywej cukrowej, ustalenie dokładnej dawki insuliny, niestety nie jest możliwe. On potrzebuje domu i kogoś się nim zaopiekuje.

Czy dom dla Sfinksa jest możliwy?
Czy zostanie tylko jego ostatnim marzeniem?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71428&start=360
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75606

biedactwo te oczka, takie smutne