graga pisze:pytałam dziś o to weta przy okazji Swirka , który nie chce jeśc a musi (więc myślałam o jakis papkach do ew podawania strzkawką)
jedyne zastrzeżenie weta- ilośc tłuszczu!! dużo wyższa dla niemowląt ludzkich niż może byc tolerowana przez niemowlęta kocie
Z ciekawosci porownalam Gerber naturalnie prosty i saszetki Waltham Renal Support dla kotow z niewydolnymi nerkami pod katem zawartosci tluszczu (czyli dieta dla kota specjalnej troski):
Waltham: na 100 g przypada 10 g tluszczu (10% wg opisu na opakowaniu)
Gerber: wart. odzywcza na 100 g produktu -
tluszcz 1,2 g.
Wydaje mi sie, ze proporcja tluszczu dla niemowlat jest wrecz duzo nizsza, w stosunku do karmy kociej, nieprawdaz?
Dane spisywalam przed chwila z opakowan, ale gdyby ktos nie wierzyl mozna sprawdzic.
Moje koty od malego dostawaly Gerbery

.