Strona 1 z 2

Baby food

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 17:41
przez KasikP
Mam pytanie dotyczące jedzenia dla niemowląt. Czy można podawać kotom takie jedzenie ??? (chodzi mi o Gerbery, Hipp itp) -oczywiscie bez deserow itp. Teoretycznie nie powinno zaszkodzic, nie ma tam zadnych konserwantow, ale chce się upewnic. Czy dawaliscie swoim kotom cos takiego i jakie byly tego rezultaty :wink: :?:

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 17:53
przez Ofelia
Można :)
Moje bardzo lubią.

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 18:14
przez Beata
Jak jedza to mozna.... Tylko sprawdz, zeby cebuli nie bylo w skladzie. Aha, moje dosc lubia jeden z deserow Gerbera - owoce z serkiem. wiec moze niektore desery tez sa OK? To naprawde zalezy od gustu kota...

Ja trzymam kilka Gerberkow awaryjnie w lodowce. Wczoraj przydal mi sie jeden (cielecina z jarzynami) dla dodania smaku papce dla rekonwalescentow. Krowki wcinaly az milo :D Krzys nie mial wyboru...

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 19:49
przez graga
pytałam dziś o to weta przy okazji Swirka , który nie chce jeśc a musi (więc myślałam o jakis papkach do ew podawania strzkawką)
jedyne zastrzeżenie weta- ilośc tłuszczu!! dużo wyższa dla niemowląt ludzkich niż może byc tolerowana przez niemowlęta kocie

zależy więc jak duży jest kot i co oprócz tego je
że lubią takie rzeczy to jedno, ale czy im wychodzi na zdrowie to drugie

generalnie krowie mleko jest dla cielaków, kobiece dla niemowlaków a kocie dla kociaków ew ich sztuczne odpowiedniki ale adresowane do danej grupy gatunkowej - itd z innymi produktami

a więc jeśli to kocie niemowlę, to przemyśl
nie jestem technologiem zywienia ale jakoś mnie to przekonuje

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 21:18
przez KasikP
Nie, nasze kociaki maja juz prawie 8 miesiecy. I tak nie dawalabym calego, tylko np. mieszac z serkiem lyzke albo troszke wiecej. A mleczko dostaja takie kocie (Cat Milk Whiskas) :D

PostNapisane: Czw lip 24, 2003 11:58
przez Ylva
Kasik, wiem ze to nie na temat, ale musze to gdzies wyrazic: :D masz piekne koty na pieknych zdjeciach w podpisie! :D :love: Czy one sa srebrne? Na poprzednich zdjeciach nie bylo tego widac.
No cudne po prostu!
Pozdrawiam :D

PostNapisane: Czw lip 24, 2003 12:28
przez LimLim
Przyłączam się do zachwytów. Przepiękne i kotuchy i zdjęcia.

PostNapisane: Czw lip 24, 2003 15:34
przez KasikP
Obydwa są srebrne, chociaż na Dzikiej to bardziej widać. Kefir ma "przebłyski" rudego w pewnych miejscach, jest też ciemniejszy. Zdjęcia oddają naturę kociaków: Dzika - łobuz, Kefir - łobuz incognito :D (on tylko udaje takiego luzaka) :twisted:

PostNapisane: Nie lip 27, 2003 21:23
przez Kiara
Sliczne kotuchy :D Paczus 'od swieta' dostaje jakies miesne gerberki, i czasem owocowa kaszke manna :twisted: Za jednym i drugim przepada 8O ale wet radzil na dluzsza mete nie dawac, bo mozna vytm podobno kotucha latwo zatuczyc, a naszemu by to nie sprzyjalo :roll: :lol:

PostNapisane: Nie lip 27, 2003 22:20
przez Olat
Kupiłam ze dwa razy- zostały olane ;) Moze zle w smaki trafiłam (chyba był to indyk i jagniecina- obydwa z warzywami)- ale sie nie sprawdziło :roll:

PostNapisane: Nie lip 27, 2003 22:49
przez myszka
Olat, ja w takiej sytuacji nie pozwalam dobremu jedzeniu się zmarnować i sama sobie podgrzewam słoiczek :lol: Oto wielka przewaga Gerberków nad kocimi puszkami: można je samemu bez obaw zjeść i nic się nie wyrzuca :twisted:

PostNapisane: Pon lip 28, 2003 7:11
przez zuza
Czarna dostaje czasem kurczaka albo indyka z serii naturalnie proste. Biala za zadne skarby tego nie zje...

PostNapisane: Pon lip 28, 2003 9:29
przez Axel
próbowałam i chyba próbować nie będę...
Przyłączam się do zachwytów-KasikP-kotuszki są piękne Obrazek

PostNapisane: Pon lip 28, 2003 9:34
przez KasiKz
Lucek Gerberki wcina aż mu sie uszka trzęsą! ja tego nie próbowałam i chyba nie będę, bo jakoś tak mi to śmierdzi :?

PostNapisane: Pon sie 04, 2003 7:44
przez Anja
graga pisze:pytałam dziś o to weta przy okazji Swirka , który nie chce jeśc a musi (więc myślałam o jakis papkach do ew podawania strzkawką)
jedyne zastrzeżenie weta- ilośc tłuszczu!! dużo wyższa dla niemowląt ludzkich niż może byc tolerowana przez niemowlęta kocie

Z ciekawosci porownalam Gerber naturalnie prosty i saszetki Waltham Renal Support dla kotow z niewydolnymi nerkami pod katem zawartosci tluszczu (czyli dieta dla kota specjalnej troski):
Waltham: na 100 g przypada 10 g tluszczu (10% wg opisu na opakowaniu)
Gerber: wart. odzywcza na 100 g produktu - tluszcz 1,2 g.
Wydaje mi sie, ze proporcja tluszczu dla niemowlat jest wrecz duzo nizsza, w stosunku do karmy kociej, nieprawdaz?
Dane spisywalam przed chwila z opakowan, ale gdyby ktos nie wierzyl mozna sprawdzic.
Moje koty od malego dostawaly Gerbery :lol: .