Przegląd prasy drukowanej - treści prokocie

Tym razem nie net, więc nie da się dokłądnie przytoczyć treści, tylko sygnalizuję pojawienie się tematu. "Gwiazdy Mówią" nr 28/2003 (z 13 lipca) mają na ostatniej stronie z tyłu w dziale "To nie do wiary" (
) krótki artykulik Zdzisława Krzeptałowskiego pt. "Futrzane nianie". Najpierw jest o jednej Amerykance, co zaszła w ciążę i wszyscy usiłowali jej wmówić okropne rzeczy na temat jej kotów, a okazało się, że dziecko jeszcze w łonie matki (a i po urodzeniu oczywiście tym bardziej) jest rasowym kociarzem, a kotki nianiami. No i ta pani opowiedziała o tym w programie lokalnej radiostacji i oczywiście rozmaite przyszłe mamy ją naśladują. Na zakończenie jest odniesienie do numeru kwietniowego "Czterech Łap", gdzie pani Dorota Podlejska opowiedziała o swoich dwóch córeczkach i pięciu kotach.
Niby tylko taka ciekawostka, ale moim zdaniem to jest pozytywna propaganda, taki drobiażdżek w zwalczaniu tej negatywnej.

Niby tylko taka ciekawostka, ale moim zdaniem to jest pozytywna propaganda, taki drobiażdżek w zwalczaniu tej negatywnej.