Strona 1 z 1

Kociątko do oddania - nie to, za to inne. Ech ...

PostNapisane: Pon lip 21, 2003 12:59
przez Atka
<i>Jest małe kocię do oddania w Warszawie. Biało-czarne, płeć nieznana. Ma 4 dni, do oddania byłby, jak dorośnie, ale jeśli do czwartku nie znajdzie się chętny/a, to kociak zostanie uśpiony :(</i>

23.07 - to już nieaktualne, pani zdecydowała się uśpić, bo było zero odzewu (ja też nie mogłam pomóc - nie działało mi forum :( )

Za to mam kolejnego kota do oddania. Malutki, dopiero zaczyna sam jeść, biało-szary, płeć nieznana. Mieszka w jakichś ruinach gdzieś na Woli. Znalazła go moja koleżanka. Jeśli będę miała czas w weekend, pojadę z nią sprawdzić płeć malucha i zrobić zdjęcia.

24.07 To biało-szare kociątko to kotka. Podobno jej mama też gdzieś się tam plącze :?

PostNapisane: Pon lip 21, 2003 13:07
przez ryśka
Ludzie powinni byli podjąć decyzję o jego ewentualnym uśpieniu ZANIM się urodził. Zwierzęta uspypia się możlwie NAJSZYBCIEJ, zaraz po urodzeniu. A nie teraz, kiedy kocię już rośnie, a kotka się z nim związała :evil:

PostNapisane: Pon lip 21, 2003 13:09
przez Mariusz
przepraszam ale po raz kolejny zadziwia mnie ludzka glupota

PostNapisane: Pon lip 21, 2003 13:26
przez Atka
No dobrze, ale co ja poradzę? Kotek jest, dobrze byłoby, gdyby znalazł się dla niego dom.

P.S. Prosiłabym o podwieszenie tematu, niech powisi do tego czwartku, może ktoś ...

PostNapisane: Pon lip 21, 2003 14:51
przez graga
płeć może byc jak najbardziej poznana, trzeba się po prostu dobrze przyjrzeć dziewczynka ma "dziurki" bardzo blisko siebie, chłopak oddalone + to że ta druga jest mniej dziurką a bardziej wzgórkiem :oops:

juz u jedno dniowych można to określić
ponadto
FOTKI !!! , koniecznie i mailem po znajomych z prośba o podanie dalej

i jeszcze:
zerknij na wątek "DOM W W-WIE mala od Gragi ma szansę"
kobieta chce kociaka wszystko jedno jakiego, jakbys się z nią umówiła i pokazala jej to maleństwo mogłoby ja za gardo chwycić (kot kotem ale kwestia możłiwości uratowania życia itp), ja juz kogos znalazłam więc ona jest nadal aktualna, jest tam telefon domowy, kobieta jest w domu

uważam, że warto spróbować
kobieta mieszka na Stawki, nie ma samochodu więc zaproponuj cos dla niej dogodnego i ugotuj ją!!! podkreślała, że chce malucha łagodnego (nie dziczka) a takiego to własnie można jej podchodować itd itp

daj znać, czy coś z tego wyszło, czy skorzystałaś

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 14:27
przez Atka
Nowe wiadomości w pierwszym poście.

PostNapisane: Śro lip 23, 2003 20:09
przez eve69
Nie rozumiem- mialo byc do czwartku, dzis jest sroda. Ja bym tego kota wziela, choc na troche i znalazla mu dom, jak mozna uspic kilkudniowe kocie, brak mi slow, a to rzadko naprawde sie zdarza:(((