Strona 1 z 6

Burasia - słodkie maleństwo - już w swoim domku!!!

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 21:52
przez jolabuk5
Przedstawiam Burasię, która trafiła do mnie na tymczas od annskr. Koteńka ma ok. 2,5 miesiaca, jest zdrowiutka, odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona, kuwetkowa i bryka dzielnie po całym mieszkaniu, nic sobie nie robiac z posykiwania moich kotów (no, trochę się boi, ale nie za bardzo).
Tu są zdjęcia slicznej koteczki (tak naprawdę to jest jeszcze ładniejsza :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek :-)

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 21:54
przez Zirael
ojej! a co na to Sabcia? :mrgreen:

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 22:44
przez jolabuk5
Sabcia nadal gnębiona przez Bambusia :twisted: , więc małą się srednio interesuje :-)

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 13:43
przez kalewala
Witaj, malutka :D
Będę do Ciebie zaglądać

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 13:49
przez ruru
o rany ale miód i świstaszki :P :P :P :love: :love: :love: :love: :

Obrazek

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 23:27
przez aga-lodge
piękna mała :D
pomogę w ogłoszeniach jeśli jest potrzeba

PostNapisane: Pon lip 14, 2008 10:02
przez jolabuk5
aga-lodge pisze:piękna mała :D
pomogę w ogłoszeniach jeśli jest potrzeba

Jest - ja ogłosiłam małą na allegro, jakoś nigdy mi się nic nie wyadoptowało przez inną stronę, zawsze przez allegro, dlatego teraz własciwie tylko tu daję ogłoszenia. Ale wszyscy mówią, że Burasia powinna być też na alegratka, na adopcje.org, na innych stronach. Jak możesz gdzieś ją wrzucić, będę wdzięczna :-)
Tutaj jest ogłoszenie Burasi na allegro:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=399500152

PostNapisane: Wto lip 15, 2008 9:49
przez jolabuk5
Wczoraj Burasia szalała po całym mieszkaniu, goniły się trochę nawet z Sabcią, a juz z Bambusiem były zapasy w stylu wolnym. Trochę się bałam o małą, bo w końcu Bambus jest od niej 2 razy większy, ale za to paszczęki szeroko nie otwiera, wiec chyba się Burasi nic nie stało. Zresztą nie płakała, tylko czasem próbowała się schowac - wtedy zabierałam Bambusia do innej zabawy, żeby małej dac odetchnąc.
Niestety, dzis rano mała nie chciała jeśc i popłakiwała, jak ją brałam na ręce - może się uderzyła, ale to by dawało ból już wczoraj, a wczoraj było OK. Moze ją brzuszek boli? Nie miałam dawno w domu takiego malucha, więc w panice zadzwoniłam po konsultację od annskr - ustaliłysmy, ze poczekam do popołudnia i jak się nie poprawi, to pędzę do weta.

PostNapisane: Śro lip 16, 2008 7:57
przez jolabuk5
Jest już dobrze, tylko qoopala nie mogę się doczekać w kuwetce :twisted: Mleko nie podziałało, spróbujemy oliwę :twisted:

PostNapisane: Śro lip 16, 2008 8:56
przez kalewala
Parafinkę może też :wink:

I kciuki za porządnego kupala :ok:

PostNapisane: Śro lip 16, 2008 10:36
przez jolabuk5
Może i parafinkę, ale to chyba dopyszcznie? :-) Bo oliwę po prostu dodam do jedzonka. Aha, próbowałam troszkę tuńczyka w oliwie, ale mała pogardziła :twisted:

PostNapisane: Śro lip 16, 2008 18:42
przez jolabuk5
Jak wróciłam z pracy, w kuwetse było i sio i qoopal, bardzo ładny. Czyli chyba mleczko podziałało! A mała teraz sama, bo własnie wyadoptowałam Bambusia... Oj, tak mi smutno...

PostNapisane: Pt lip 18, 2008 9:06
przez jolabuk5
Burasia chowa się zdrowo, chociaż wszystko wokół niej jest OGROMNE (mieszkanie i koty), a ona taka malutka... Dziś spała ze mną prawie godzinę w łóżku, a własciwie to nie wiem, czy spała, bo cały czas mruczała słodko na moich rękach. Upodobała sobie drapak i chętnie na nim sypia, bawi się, goni z Sabcią. Sabcia trochę się jeszcze boi zbytniego zbliżenia z małą, ale nie raz widzę, że podchodzą blisko, wąchają się noskami. Pusia stara się zachować dystans, ale mała niewiele sobie z tego robi i zbliża się do Puski znienacka, co powoduje szybkie wycofanie się rezydentki na "z góry upatrzone pozycje". :twisted:

PostNapisane: Sob lip 19, 2008 14:51
przez aga-lodge

PostNapisane: Sob lip 19, 2008 15:11
przez kalewala
Piękne ogłoszenia, mam nadzieję, że szybko trafią do właściwego domku :wink: