Tanita - dziękuje za odpowiedź.
Halo troszkę podjada, nie mam wrażenia zeby jedzenie go bolało, raczej męczyło. Bardziej nie ma aptetytu niz nie je bo go boli. W ogóle on jest po prostu słaby a nie obolały.
Dzisiaj sam z siebie zameldował się w kuchni na śniadanku i podjadł resztę saszetki (1 saszetkę jadł przez 2 dni ) i podskubał troszkę Kittena małej.
USG miał robione w sobotę, ale nie płyn zebrany w brzuszku bardzo zaciemniał obraz, ja niewiele widziałam (no poza pęcherzem) i chyba wetka niewiele więcej...
Dzisiaj jedziemy do naszej lekarki.