Strona 1 z 3

Dwie tragedie - Persy i alergia

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 18:18
przez jolabuk5
Nie bardzo wiem, gdzie o tym pisać.
1. Łódź. Po starszym małżeństwie (zmarli kolejno, najpierw pani, potem pan) zostały dwa koty, ok. 16 i 17 lat: kotka perska (na pewno bez rodowodu, ale bardzo persopodobna) i kocur (jej syn) mieszaniec z dachowcem. W pustym mieszkaniu są juz od dłuzszego czasu. Kotka ponoć piekna, szaro-grafitowa, kocur tez w tym kolorze. Chodzi do nich syn zmarłych włascicieli, ale własnie powiedział, że juz nie ma siły i odwiezie koty na uspienie. Wiem, że to nie jest czas, że pełno małych kotów, ale piszę - moze jakis wielbiciel persów sie zlituje i da im dom na ostatnie lata?
2. Druga sprawa jest też typowa, ale w sumie bardziej optymistyczna. Starsza pani, karmicielka (elfrida ją zna, to ta pani z Dworca Kaliskiego, od Bambusia), ma w domu 5 kotów, od 4 do 10 lat. Wprowadziła się do niej córka z dwójką dzieci, młodsze jest uczulone na wszystko, w tym silnie na koty. Chłopczyk budzi się w nocy i dusi, ale włascicielka kotów nie chce ich oddac. Chce zamienić mieszkanie (własnosciowe 40 m2 w kamienicy) na kwaterunkowe większe, w którym mozna by oddzielić częśc dla niej (z kotami) i dla córki z dziecmi. Jest zdesperowana, szuka jakiegos rozwiązania. Co jej doradzić? Jak pomóc? Optymistyczne jest to, ze pani chce za wszelką cenę uratowac koty i zostawic przy sobie, nie chce ich wyadoptowywac. Ale to bardzo trudne. Aha, dziecko jest za małe na odczulanie, jak oceniła lekarka. Czy ktoś potrafi coś doradzić?

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 21:34
przez jolabuk5
Podniosę, moze ktoś zobaczy...

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 21:57
przez Avian
Zaraz przekleję persy na Adopcje Puchatkowa i moze jeszcze na persję ... iniewiele im pewnie życia zostało ... niech spędzą ten czas w przyjaznym domku ...

Kciuki za pozostałe kociska :ok:

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 22:03
przez jolabuk5
Dzięki wielkie! Spróbuję się dowiedzieć, czy mozna tam wejśc i sfocic kotki. To starowinki, idealnie by było wyadoptować je w jedno miejsce, niech w spokoju dożyją swoich dni. Obecny stres pewnie nie wpłynie dobrze na ich stan :(

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 22:09
przez Avian
W tym wieku persiaki to już pragną tylko ciepłego kącika i spokoju ... nie są uciążliwe - sama mam 16-latka persa ...
Oby się ktoś zdecydował i wziął je razem :roll:

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 22:26
przez jolabuk5
Avian pisze:W tym wieku persiaki to już pragną tylko ciepłego kącika i spokoju ... nie są uciążliwe - sama mam 16-latka persa ...
Oby się ktoś zdecydował i wziął je razem :roll:

Można tylko się modlić, żeby ich nie uśpili. Prosiłam, zeby temu panu przekazać, ze poszukam im domu, ale czy on się zgodzi jeszcze trochę je potrzymac? Nie mam pojęcia. Jutro wypuszczam na tym podwórzu kotkę po sterylce, może uda się przy okazji dowiedzieć, jak się z tym panem skontaktowac.

PostNapisane: Pt lip 11, 2008 23:22
przez Magija
Od razu widzę Kicię
i modlę się, żeby moje nigdy nie musiały szukac domu w takich okolicznościach

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 9:53
przez jolabuk5
Avian pisze:Zaraz przekleję persy na Adopcje Puchatkowa i moze jeszcze na persję ... iniewiele im pewnie życia zostało ... niech spędzą ten czas w przyjaznym domku ...

Kciuki za pozostałe kociska :ok:

Avian, jeśli będziesz przeklejała to moze podaj namiary na mnie
jolantabuk@gmail.com tel 603 47 87 95
i na panią Anię, która mieszka w domu, gdzie są te persy:
501 843 422
Może ktos się zlituje nad staruszkami :(

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 10:18
przez Avian
Link do ogłoszenia na persji

http://forum.e-wind.pl/viewtopic.php?p=109951

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 12:46
przez jolabuk5
Dziękuję Avian :-)

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 12:59
przez kalewala
A ja przypomnę - własnościowe kamienica 40m2 do zamiany na większe kwaterunkowe - też kocio-pilna sprawa.

Jolu, może o tym napisz na KŁ - że jest mieszkanie do zamiany?

PostNapisane: Sob lip 12, 2008 13:47
przez jolabuk5
Spróbuję na Koci-Łapci, chociaż w ogóle w tej sprawie to raczej do gratki trzeba napisac - ale na wszelki wypadek daję sygnał, może ktoś akurat słyszał...

PostNapisane: Nie lip 13, 2008 21:18
przez jolabuk5
Podniosę, moze ktos persiki wypatrzy.

PostNapisane: Pon lip 14, 2008 8:46
przez kalewala
też podniosę - i linka do aamms wyślę

PostNapisane: Pon lip 14, 2008 8:56
przez aamms
Dzięki za linka.. Widziałam je już wcześniej..
Tylko pomysłu żadnego nie mam.. :crying:
Miejsca w domu tym bardziej.. :oops:

Ale potwierdzam, warto pomóc.. Mam dwa persopodobne w mniej więcej podobnym wieku.. Im potrzeba jedzenia, kuwetki, spokojnego kąta i czasem pogłaskania, jeśli same mają na to ochotę.. No oczywiście czesania też, ale o tym nawet nie piszę..

W nocy przyjdą, przytulą się, pomruczą kołysanki.. Sama puchata słodycz.. :1luvu:
Jeśli ktoś miałby kawałek miejsca, to brać i nie zastanawiać się..
Jeśli boicie się porblemów zdrowotnych u takich seniorów a przydarzyłoby się coś nagłego i niespodziewanego, to mamy przecież puchatkowy fundusz..
Tylko dom potrzebny..