Fala kociąt w schronisku

Do "Cichego kąta" nagle zaczęły przychodzić kociaki - jeden po drugim. Jeden tydzień i już jest ich 8. Siedzą sobie w ambulatorium, prowizorycznie odizolowane od dorosłych kotów, nosicieli kociego kataru. I nuuudzą się niesamowicie.
Na pewno by się ucieszyły, że ktoś choć chwilę się z nimi pobawi, przyniesie zabawkę, puszeczkę Whiskasa...
Forumowicze ze Śląska - jesli możecie, macie chwilkę czasu - zapraszam Was, wpadnijcie do kotów na moment. Kociaki są ufne, przemiłe.
Na głaski czekają także dorosłe koty...
Na pewno by się ucieszyły, że ktoś choć chwilę się z nimi pobawi, przyniesie zabawkę, puszeczkę Whiskasa...
Forumowicze ze Śląska - jesli możecie, macie chwilkę czasu - zapraszam Was, wpadnijcie do kotów na moment. Kociaki są ufne, przemiłe.

Na głaski czekają także dorosłe koty...