Strona 1 z 2
Koty, ktore zostaly wyadoptowane z dojazdem

Napisane:
Sob lip 19, 2003 9:46
przez zuza
Mialam problem ze sformuowanieniem tematu
Uczestnicze w pisaniu zachecajki do rozpowszechniania adopcji internetowych. I potrzebne sa przyklady kotow, ktore znalazly dom dzieki internetowi i jeszcze takie co je trzeba bylo dowiezc.
Potrzebne imie kota, wiek mniej wiecej i dokad pojechal. Ze dwa zdania na temat.
Ja osobiscie mam ochote wstawic moje obie, bo dzieki internetowi trafilam do Konstancina i dzieki internetowi mam Biala tez.
Przychodza mi do glowy tez inne koty forumowe. Zglaszajcie sie

Moze dzieki temu tekstowi i przykladom wiecej kotow znajdzie nowy dom


Napisane:
Sob lip 19, 2003 11:01
przez Iwona
Barni. Dzieki Bevie dostałam kontakt do pani Izy, która jest sąsiadką mowych opiekunów Barnusia - Kapsla. Kot mieszka teraz w okolicach minska Maz. na wsi, ale jest kotem domowym, ma nawet papugi. Początkowo planowałam dowiezienie kota osobiście, ale zaufałam pani Izie i Bevie i kot został zabrany ode mnie z domu. Do nowego domu pojechal samochodem. Kapsel jest dorosły i całkiem duzy, mozna by rzec ze nawet wielki po prstu kawał kota.

Napisane:
Sob lip 19, 2003 13:59
przez ryśka
FORUM:
Czarna - dzika podwórkowa kocica - pojechała do eve do Sopotu. NIKT INNY by je nie wziął, więc na pewno stres przeżyty podczas podóróży był dla kici opłacalny. Mieszka sobie teraz w biurze OTOZu i jest szczęśliwa
Domowy rudzielec wyrzucony przez kogoś na ulicę Bytomia - przyjechała po niego Chatte aż z Warszawy.

Zaprzyjaźnił się z jej pierwszą kotką.
ADOPCYJNA:
Dwa kociaki (rodzeństwo), które pojechały z Radzionkowa aż do Głubczyc. A wszystko dlatego, że ludzie przeczytali ogłoszenie na naszej stronie adopcyjnej i nie było ogłoszeń od ludzi z okolicy w której mieszkają.

Napisane:
Sob lip 19, 2003 14:03
przez Blue
Maly - wiek okolo roku. Co prawda wzielismy go widzac w lecznicy Canisu, ale wczesniej czytalismy o nim na adopcyjnej - choc wtedy ta mysl nie zaswitala nam w glowie
No ale on jest z Warszawy i w Warszawie zostal.
Skierka - wiek 4.5 miesiaca. Zobaczylismy jej zdjecia na Forum. Przyjechala z Lublina do Warszawy


Napisane:
Sob lip 19, 2003 14:08
przez zuza
Wlasnie wydaje mi sie, ze takie co zostaly na miejscu tez moge umiescic w opisie, bo przeciez liczy sie nie tyle sama podroz, co zrodlo wiedzy o kocie


Napisane:
Sob lip 19, 2003 15:09
przez Estraven
Agata też jest "z netu"


Napisane:
Sob lip 19, 2003 16:04
przez Aniutella
No to ja zgłaszam Gucia (jest u mojej mamy) - wypatrzony na adopcyjnej i moją Sonię - przeczytaliśmy o niej w jednym z wątków na forum.

Napisane:
Sob lip 19, 2003 16:10
przez Ofelia
Synek jest z forum
Zobaczyłam zdjęcie i wpadłam
A te, które ja wyadoptowałam też?
No bo wiozłam to tylko Ritę, do Poznania.
Dwie rude panienki poszły po ogłoszeniu na zwierzakach.
Brak Salmy (rudy) też na zwierzaki.
Filip Krystyny ze zwierzaków też dzięki zwierzakom ma u niej dom.

Napisane:
Sob lip 19, 2003 18:13
przez Katy
Niedobrotę mam dzięki netowi. Zamieściłam ogłoszenie i zgłosił sie jeden pan.
Węgielka oddałam też dzięki netowi. Ola zakochała się w nim od pierwszego spojrzenia.

Napisane:
Sob lip 19, 2003 18:22
przez Atka
Mój nowy "nabytek" (dzisiejszy), czyli Krecik
Przyjechał do mnie z Lublina, przywiozła go Kasia D. razem z dostawą papu. Znajdka spod samochodu, jest śliczny i moja Furia zyskała braciszka
Furię zresztą mam od koleżanki ... internetowej
Więcej o Kreciku:
<a href="http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=7739">Krecik - CUDO!</a>
<a href="http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=7785">Furia i Krecik w jednym stali domu</a>

Napisane:
Sob lip 19, 2003 19:26
przez jenny170
moje własne dwa - greebo[b] i turkuć - w internecie znalazłam stronę canisu,pojechałam i ... dałam się [/b]wybrać!... moja najszybsz adopcja - tynia - na pl.rec zwierzaki pożaliła się dziewczyna,że ma szukającą domu koteczkę,której rezydentka się boi...zglosiłam się i wzięłam do adopcji,a następnego dnia ktoś na forum (przepraszam - nie pamiętam kto) wspomniał o spotkanej w "annie-zoo" parze,robiącej kocie zakupy,a nie posiadającej kota...też się zgłosiłam i tynia ma nawspanialszy dom na świecie ! ... dzięki poznanej na zwierzakach joli znalazłam dom dla 5-letniej podwórzowej kotki - grzybnia pojechała do suchej beskidzkiej... moja "najdalsza" adopcja - podwórzowa biało-czarna camela została znaleziona u mnie przez internet i pojechała do francji do dużego domu z ogrodem... również nitka,tasiemiec i lalunia znalazły domy poprzez ogłoszenia internetowe - przy czym nie zawsze ludzie przychodzili akurat po nie... jak to dobrze,że istnieje internet...

Napisane:
Sob lip 19, 2003 20:57
przez Kasia D.
Ja raczej wywoziłam koty w dobre rece znalezione dzieki netowi:
1. Myszkin - obecnie u Catsnkit
2. Dzika i Kefir u KasikaP
3. Kropek u Łukasza ( nie odezwał sie na forum , a tak go prosiłam...)
4. Romek-Tulek u Marzeny i Darka ( MiD)
5. Pieczarka u Moni
6. Śnieżka u Emilii i Piotra ( też sie nie odezwali na rokcafe, ale kotka ma tam super!)
7. Puma u Wiewióra ( szylkretka)
8. Koteczka tricolor, która pojechała do Chorzowa via W-wa i to z przygodami ( wypadek samochodowy)
9. Rudy kocur Bałagan, oddany wspólnie z Katy i Lakshmi, na ul. Puławską
10. Krecik u Atki

Napisane:
Sob lip 19, 2003 22:29
przez Estraven
To jeszcze dorzucę - z pół tuzina kociaków u Star, które poszły do ludzi znanych przez sieć plus Łajduskowata, zeszłoroczne Półdziczki, Rocky Kamy, Kociś Janki i Krzysia, Żaba Ipsi...

Napisane:
Sob lip 19, 2003 22:36
przez Katy
Rysiu, kociak którego przywiozłyśmy z Beatką od Ciebie do Marysi, do Wawy i rudaski aż z Torunia do Radzinkowa


Napisane:
Sob lip 19, 2003 22:39
przez Falka