Koty, ktore zostaly wyadoptowane z dojazdem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2003 9:46 Koty, ktore zostaly wyadoptowane z dojazdem

Mialam problem ze sformuowanieniem tematu ;-)
Uczestnicze w pisaniu zachecajki do rozpowszechniania adopcji internetowych. I potrzebne sa przyklady kotow, ktore znalazly dom dzieki internetowi i jeszcze takie co je trzeba bylo dowiezc.
Potrzebne imie kota, wiek mniej wiecej i dokad pojechal. Ze dwa zdania na temat.

Ja osobiscie mam ochote wstawic moje obie, bo dzieki internetowi trafilam do Konstancina i dzieki internetowi mam Biala tez.

Przychodza mi do glowy tez inne koty forumowe. Zglaszajcie sie :-) Moze dzieki temu tekstowi i przykladom wiecej kotow znajdzie nowy dom :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84896
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lip 19, 2003 11:01

Barni. Dzieki Bevie dostałam kontakt do pani Izy, która jest sąsiadką mowych opiekunów Barnusia - Kapsla. Kot mieszka teraz w okolicach minska Maz. na wsi, ale jest kotem domowym, ma nawet papugi. Początkowo planowałam dowiezienie kota osobiście, ale zaufałam pani Izie i Bevie i kot został zabrany ode mnie z domu. Do nowego domu pojechal samochodem. Kapsel jest dorosły i całkiem duzy, mozna by rzec ze nawet wielki po prstu kawał kota.
Ostatnio edytowano Sob lip 19, 2003 19:34 przez Iwona, łącznie edytowano 1 raz

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Sob lip 19, 2003 13:59

FORUM:

Czarna - dzika podwórkowa kocica - pojechała do eve do Sopotu. NIKT INNY by je nie wziął, więc na pewno stres przeżyty podczas podóróży był dla kici opłacalny. Mieszka sobie teraz w biurze OTOZu i jest szczęśliwa :D

Domowy rudzielec wyrzucony przez kogoś na ulicę Bytomia - przyjechała po niego Chatte aż z Warszawy. :D Zaprzyjaźnił się z jej pierwszą kotką.

ADOPCYJNA:

Dwa kociaki (rodzeństwo), które pojechały z Radzionkowa aż do Głubczyc. A wszystko dlatego, że ludzie przeczytali ogłoszenie na naszej stronie adopcyjnej i nie było ogłoszeń od ludzi z okolicy w której mieszkają.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 19, 2003 14:03

Maly - wiek okolo roku. Co prawda wzielismy go widzac w lecznicy Canisu, ale wczesniej czytalismy o nim na adopcyjnej - choc wtedy ta mysl nie zaswitala nam w glowie :)
No ale on jest z Warszawy i w Warszawie zostal.

Skierka - wiek 4.5 miesiaca. Zobaczylismy jej zdjecia na Forum. Przyjechala z Lublina do Warszawy :)

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob lip 19, 2003 14:08

Wlasnie wydaje mi sie, ze takie co zostaly na miejscu tez moge umiescic w opisie, bo przeciez liczy sie nie tyle sama podroz, co zrodlo wiedzy o kocie :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84896
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lip 19, 2003 15:09

Agata też jest "z netu" :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 19, 2003 16:04

No to ja zgłaszam Gucia (jest u mojej mamy) - wypatrzony na adopcyjnej i moją Sonię - przeczytaliśmy o niej w jednym z wątków na forum.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob lip 19, 2003 16:10

Synek jest z forum 8)
Zobaczyłam zdjęcie i wpadłam ;)

A te, które ja wyadoptowałam też? :roll:
No bo wiozłam to tylko Ritę, do Poznania.

Dwie rude panienki poszły po ogłoszeniu na zwierzakach.
Brak Salmy (rudy) też na zwierzaki.

Filip Krystyny ze zwierzaków też dzięki zwierzakom ma u niej dom.

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lip 19, 2003 18:13

Niedobrotę mam dzięki netowi. Zamieściłam ogłoszenie i zgłosił sie jeden pan.
Węgielka oddałam też dzięki netowi. Ola zakochała się w nim od pierwszego spojrzenia.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Sob lip 19, 2003 18:22

Mój nowy "nabytek" (dzisiejszy), czyli Krecik :D

Przyjechał do mnie z Lublina, przywiozła go Kasia D. razem z dostawą papu. Znajdka spod samochodu, jest śliczny i moja Furia zyskała braciszka :)

Furię zresztą mam od koleżanki ... internetowej :)

Więcej o Kreciku:
<a href="http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=7739">Krecik - CUDO!</a>
<a href="http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=7785">Furia i Krecik w jednym stali domu</a>
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 19, 2003 19:26

moje własne dwa - greebo[b] i turkuć - w internecie znalazłam stronę canisu,pojechałam i ... dałam się [/b]wybrać!... moja najszybsz adopcja - tynia - na pl.rec zwierzaki pożaliła się dziewczyna,że ma szukającą domu koteczkę,której rezydentka się boi...zglosiłam się i wzięłam do adopcji,a następnego dnia ktoś na forum (przepraszam - nie pamiętam kto) wspomniał o spotkanej w "annie-zoo" parze,robiącej kocie zakupy,a nie posiadającej kota...też się zgłosiłam i tynia ma nawspanialszy dom na świecie ! ... dzięki poznanej na zwierzakach joli znalazłam dom dla 5-letniej podwórzowej kotki - grzybnia pojechała do suchej beskidzkiej... moja "najdalsza" adopcja - podwórzowa biało-czarna camela została znaleziona u mnie przez internet i pojechała do francji do dużego domu z ogrodem... również nitka,tasiemiec i lalunia znalazły domy poprzez ogłoszenia internetowe - przy czym nie zawsze ludzie przychodzili akurat po nie... jak to dobrze,że istnieje internet...
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Sob lip 19, 2003 20:57

Ja raczej wywoziłam koty w dobre rece znalezione dzieki netowi:
1. Myszkin - obecnie u Catsnkit
2. Dzika i Kefir u KasikaP
3. Kropek u Łukasza ( nie odezwał sie na forum , a tak go prosiłam...)
4. Romek-Tulek u Marzeny i Darka ( MiD)
5. Pieczarka u Moni
6. Śnieżka u Emilii i Piotra ( też sie nie odezwali na rokcafe, ale kotka ma tam super!)
7. Puma u Wiewióra ( szylkretka)
8. Koteczka tricolor, która pojechała do Chorzowa via W-wa i to z przygodami ( wypadek samochodowy)
9. Rudy kocur Bałagan, oddany wspólnie z Katy i Lakshmi, na ul. Puławską
10. Krecik u Atki
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lip 19, 2003 22:29

To jeszcze dorzucę - z pół tuzina kociaków u Star, które poszły do ludzi znanych przez sieć plus Łajduskowata, zeszłoroczne Półdziczki, Rocky Kamy, Kociś Janki i Krzysia, Żaba Ipsi...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 19, 2003 22:36

Rysiu, kociak którego przywiozłyśmy z Beatką od Ciebie do Marysi, do Wawy i rudaski aż z Torunia do Radzinkowa :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Sob lip 19, 2003 22:39

Hehehe... a ja pamiętem, jak Zuza, kiedy tworzyła stronę adopcyjną, zastanawiała się, czy to w ogóle ma sens i czy ktokolwiek jakiegoś kota z adopcyjnej zaadoptuje :lol:

Tak się zastanawiam... a może to koty wymyśliły internet? :twisted: I swoimi tajnymi sposobami każą nam siedzieć przed komputerami? Jak taka Faleczka właduje mi się na kolana, kiedy siedzę przed kompem, to nie ma siły na uwolnienie się :lol:

Falka

 
Posty: 32599
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 503 gości