prośba o pomoc - alergia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 25, 2003 13:20

Saro, juz wiesz, ze my podjelismy to ryzyko. Wzielismy sybiraka i zdecydowalismy ze jak dzieci beda na niego reagowac alergicznie, to nie bedziemy pozbywac sie kota, tylko sprobujemy biorezonansu w porzadnym autoryzaowanym gabinecie.
A czym jest faszerowane Twoje dziecie? Lekarze daja mu jakies preparaty wzmacniajace? One niejednokrotnie powoduja zmniejszenie sie liczby alergenow i oslabienie objawow. (moim alergikom pomoglo i jest coraz lepiej)
Zaden lekarz, a przyznalam sie wszystkim, ktorzy lecza moje dzeci, lacznie z alergologiem - nie kazal wywalac kota z domu. Dermatolog powiedziala cos najwspanialszego: nie sama fizycznoscia czlowiek zyje, psychika tez jest wazna, kot pomaga w wychowaniu a pozbywanie sie kota jest absolutnie niepedagogiczne. Kota miec i sie cieszyc ze jest, a ewentualne objawy bedziemy leczyc i zastanawiac sie co dalej. I jak tu nie kochac takiego lekarza?
Krzysio 65 napisal o lekach przeciwzapalnych, dzialajacych miejscowo na oskrzela - czy Budesonid (chyba to bierze Twoj syn?) do nich nalezy, czy jest to jakis mocniejszy lek?
Kaska
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lip 25, 2003 13:28

Budesonid jest lekiem wziewnym, osłaniającym oskrzela. Syn miał b. często zapalenie oskrzeli - od kiedy stosuje budesonid bardzo, bardzo rzadko. Oprócz tego bierze zyrtec - lek antyhistaminowy. Na razie musi brać bo pylą trawy i zboża. Zresztą jak dla dzieci jest to lek najmniej szkodliwy, można brać latami.
pozdrawiam

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Pt lip 25, 2003 14:00

Budesonid to steryd. Silny lek przeciwzapalny i znoszący reakcję alergiczną.

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt lip 25, 2003 14:35

Dzieki. No to ja tak daleko nie zaszlam - moj Alus bierze Intal - zwyczajny slaby lek przeciwzapalny, dzialajacy dopiero po kilku miesiacach od rozpoczecia kuracji, mozna brac go latami. Dziala na niego i ciesze sie z tego bardzo. Niemalze comiesieczne zapalenia oskrzeli skonczyly sie poltora roku temu.
Wprowadzenie kota do domu nie przynioslo u nas zadnych nowych objawow, nie zwiekszyly sie katary. Jest nawet lepiej, bo przeszli kuracje uodparniajaca i w tej chwili objawy alergii sa bardzo nieznaczne.
Przed wzieciem kota dlugo sie zastanawialam i obawialam wlasnie o reakcje alergiczna, a nie mialam wtedy pojecia, jak czesto koty choruja na grzybice. No i dzieci mi sie nie zalergizowaly tylko ta grzybica zarazily...
Saro, zycze dobrych wyborow
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt sie 29, 2003 16:34

Podnosze dla Lavelia. :lol: Moze sie przyda?

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 16:47

dzięki, ale już z Nią rozmawiałam, Lavelia się zdecydowała i pomogła mi też się zdecydować. Też podejmiemy ryzyko :dance:

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Pt sie 29, 2003 16:52

moje dziecko dostaje wziewnie SEREVENT i FLIXOTIDE, a doustnie ZYRTEC.
z tego co wiem, BUDESONID powinno stosowac się doraźnie a nie przewlekle :roll:
chyba nie od rzeczy byłoby skonsultowac sie z innym lekarzem?
niedawno z duszą na ramieniu przyznałam się lekarce że mamy kotkę, i usłyszałam to, co inni juz mówili: kontakt z alergenem działa jak szczepionka. 8O
a jeszzce 10 lat temu inny pediatra kazał się pobyć WSZYSTKICH zwierząt, bo siostra miała alergie. oczywiście nikogo sie nie pozbyliśmy :)
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 29, 2003 16:54

tak tak zdecydowałam się :D
lekarze mają przeważnie taki sam pogląd-dzieci w domu futrzaki precz a koty to już wogóle zaraza
nie popadajmy w paranoję
dla mnie moje dziecko jest naj na świecie ale nie dam rady ochronić go przed wszystkim co może być dla niego szkodliwe(wystarczy poczytać co się znajduje np. w chipsach-same E)

Lavelia

 
Posty: 152
Od: Pt sie 29, 2003 13:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 29, 2003 17:00

Moja kuzynka byla od malego uczulona na wszelkiego rodzaju siersc. :? A mimo to: jezdzila na koniach, w domu zawsze miala psy i stycznosc z innymi zwierzakami. Przezyla i jest jak najbardziej szczesliwa. 8)

Wszystko zalezy od organizmu i stopnia uczulenia. Sa ludzie uczuleni na pylki, czy to znaczy ze na jesieni nie powinni wychodzic z domu? 8O

Ciesze sie ze sie zdecydowaliscie Lavelio. Niech kociak przyniesie wam durzo radosci. :D Pozdrawiam.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 18:56

Witam

Budesonid - przekopiowane z internetu:

Glikokortykosteroid o silnym miejscowym działaniu przeciwzapalnym. Podany wziewnie donosowo w dawkach terapeutycznych pozbawiony jest ogólnych działań niepożądanych i nie powoduje zahamowań osi hormonalnej podwzgórze - przysadka - nadnercze. Zmniejsza odczyny zapalne błony śluzowej nosa (zmniejsza obrzęk i ilość wydzieliny).


Berodual jest do stosowania doraźnego.

Lekarz prowadzący mojego syna jest najlepszym lekarzem jakiego znam, zresztą nie miałabym szansy dostać się do niego "państwowo" i chodzimy prywatnie. Zresztą stopniowo zmniejszamy podawaną dawkę.
Lekarz zresztą wcale nie zabronił nam kota, tylko uprzedził, że na jednego podziała jak szczepionka, a innego uczuli jeszcze bardziej.
pozdrawiam

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lovebites i 507 gości