Czy ktoś z Poznania ma "na wydaniu" małą czarną

[kasiap&smok_telesfor]

sytuacja wygląda tak - mała kotka z bb ma 8 tygodni je sama jest wypieszczona wychuchana - jestem w kontakcie z tą dziewczyna od poszukiwań - nawet jestem chętna na dowózkę kotka do Poznania - ale......primo boję się jechać z kociakiem troche:))))) secundo - a co będzie jak sie kotek nie spodoba?????
poradźcie plisssss

[Malgorzata]

Radzilabym umowic sie z Ola dokladnie - czy wezmie ktoregos z poznanskich kociakow, czy poczeka i zdecydowanie wezmie Twoja. Przeciez nie moze byc tak, zebys jechala tylko pokazac kotka! Przy okazji - jak dluga ta podroz? Dochodzi jeszcze ten upal...
Pozdrawiam,M.

[kasiap&smok_telesfor]

uffffff właśnie wysiadłam z pociagu po 9 godzinach podrózy i umieram:((( z mauchem bałabym sie jechac chyba .....skrobie teraz maila do zainteresowanej - czy poczeka na Poznaniaka czarnego ?

[kinus]

Dzis tak jak mowilam, potwierdzilo sie, ze kolo mnie sa dwa maluchy czarne. Jedno na pewno umie sie zalatwiac w dolku, w kuwecie zapewne tez po przyuczeniu. Na razie sie bawia, niestety kolo ulicy, bo tam je mama wyprowadza. Wszystkie trzy zywotne, ciekawe swiata. Dzis gonily sie naokolo drzewa. Ten z lekkimi rudosciami ma czubek ogona rudy. Sama nie moge wziac, moim maluchom ciagle jest tak samo zle. Ropka wciaz wycieka z oczek. Moze jednak Ola sie zdecyduje na ktores z tych maluchow. Wtedy nie trzeba by bylo wiezc Waszego tak daleko.

[kasiap&smok_telesfor]

kinus miła - ja dostałam od Joli wiadomośc, że Ona na jakiegoś Kocianego z Poznania sie zdecydowała nie wiozę więc malucha pociagiem tylko dalej w bb domków szukam:)