Bizcocho Blog - czyli opowiesci malego Biszkopta

Biszkopciku, jak Ci się spało? Amciu już dziś dostałeś?
Inka

Ale super watek, zaznaczam co by poczytać dalej :1luvu:

Fajne z Was kotecki wiecie szkraby ? :1luvu:

No i doczytalam. :ok:

Gdzieś w połowie zorientowałam sie że wątek zaczął się w 2008 roku. Myślalam że jest z tego roku. :lol:

Jakie to niesamowite uczucie obserwować jak kociak z maleńkiego okruszka wyrasta na przystojnego kocurka. I poznać jego historię.
Zawsze zastanawiałm się co moje kociaste a mam ich trzy sztuki myślą. Teraz już wiem co kot sobie myśli.

Bisiu kochany co u ciebie słychać? Broisz troche Dużej? Super kociak z ciebie wiesz :1luvu:

Przypominasz mi mojego PYSIA.
Taki maleńki był, mieścił sie na jednej ręce. Malenstwo ciągle miałczące. A teraz kocisko wielkie i cieżkie sie zrobiło.
Nikusia Ty kochana koteczko przypominasz mi moją Rysię.
Pierwsza w domu, pełna powaga, spokój i opanowanie.
Rysia jest u nas już rok(od września 2011r)Pysio miesiąc po Rysi pojawił sie u nas w domku. I jest jeszcze KOKO, najmłodsza dziewczynka która jest u nas od września 2012. Ma 3 miesiąca, słodka pingwinka z ADHD

Zapomniałam dodać ze RYsia jest szylkretką a Pysio cały biały tylko ogonek czarny i łatka na głowce. Polubiłbyś Bisiu Pysionka, też taki wariatuńcio.

MaryLux, super pisałaś o swoich koteckach. Wiesz że ja sama zaczęłam tak mówić do swoich mluteckich dzieciacków. :1luvu:

A jak sie ośmiałam :ryk:

Dzięki Dziewczyny za tak wesoły wątek :1luvu:

Czekam na dalsze losy dzieciaków :1luvu:

Miaudoberek

agusialublin jesoosicku nie wiedziałam że ktoś to jeszcze czyta.. oprócz nas zgromadzonych na wątku..

Wątek był żywy w 2008r. jak Biś się pojawił u mnie a ja pojawiłam się na forum miaUa

Kiedy Biś trochę urósł, historia zwolniła tempo.. a ja coraz rzadziej pojawiałam się na miau.

Teraz niedawno napisała do mnie Kaprysek2004 i tak po dużej przerwie zobaczyłam co się dzieje na forum i w naszym wątku.. Gdzieś zniknęły wszystkie zdjęcia z dzieciństwa kociaków.. a było ich bardzo dużo.. (w sumie ilustrowały każdą opowieść) ale serwer widać zmienił ustawienia albo cosik i nie ma.. Są tylko te zdjęcia, które wrzuciłam przez inny serwer albo te ostatnie.. Szkoda.. szczególnie, że jakimś cudem fotki także zutylizowały się z mojego kompa..

agusialublin bardzo się cieszę, że przeczytałaś naszą opowieść. Wymiziaj od nas : ode mnie (Dużej), Niki - którą od kilku lat nazywam po prostu Kiciunią i Biśka swoje kociste Rysię i Pysia

i zaglądaj tu czasem.. Serdecznie zapraszamy.. Może coś się jeszcze napisze.. W życiu i historii wiele.. Kto wie..

Mryczór
Inka

Mry mry !!

troszkę to trwało

Jeszcze raz dziękuję MaryLux za tomik z wierszami !

Fajnie się go czyta !

Moje koty też słuchały..

))))
buziaki

Ceść dziewcyny :1luvu:

To ja maleńka Koko , curecka Duzej Agi.
Bo ja bym chciała kolezanki i kolegi zapoznać, wiecie.
Duza mi powiedziła ze Biskopcik to fajny chłopak jest i pewnie moglibysmy się zakolegowac

Biskopcik, chces być moim kolegom?

Koko jasne

Wrzuc jakas fotke !

Pozdrawiamy z Lodzi !

))))))))))

Indian pisze:Mry mry !! troszkę to trwało

Jeszcze raz dziękuję MaryLux za tomik z wierszami !
Fajnie się go czyta !
Moje koty też słuchały.. ))))
buziaki

Ojejku, naprawdemkem? Cieszem siem saniemowicie

Inka

agusialublin pisze:Ceść dziewcyny
To ja maleńka Koko , curecka Duzej Agi.
Bo ja bym chciała kolezanki i kolegi zapoznać, wiecie.
Duza mi powiedziła ze Biskopcik to fajny chłopak jest i pewnie moglibysmy się zakolegowac
Biskopcik, chces być moim kolegom?

Koko, a dzie Twój wontecek? Twoja Duża obiecywała, a nie dała, sachrajka!
Inka

[quote="agusialublin"]

Ceść Citecki :1luvu:

to ja Koko jestem. Duza mówi na mnie pingwinek albo duszek.
Na tym zdjeciu oblizywałam sie po smietance, ale dobra mniam

Inka, gadałam z moją Duzą w sprawie wontecka i Duza powiedziała ze nie wie cy będzie umiala taki fajny wątecek zrobić jak mają Ciotecki i lubi gadać na Wasych wonteckach to nie gniewaj sie na moją Duzą, dobze? :wink:

agusialublin pisze:
agusialublin pisze:

Ceść Citecki
to ja Koko jestem. Duza mówi na mnie pingwinek albo duszek.
Na tym zdjeciu oblizywałam sie po smietance, ale dobra mniam

Inka, gadałam z moją Duzą w sprawie wontecka i Duza powiedziała ze nie wie cy będzie umiala taki fajny wątecek zrobić jak mają Ciotecki i lubi gadać na Wasych wonteckach to nie gniewaj sie na moją Duzą, dobze?

Kokusiu, moja Duża już napisała Twojej, co i jak. I niech to zrobi sypko-sypko-jus!

ooo Koko rzeczywiście podobna do Kici mej !!!

Bizcocho Blog - czyli opowiesci malego Biszkopta

Kto przegląda forum