Wkładkę do filtra węglowego można spokojnie kupić za grosze (w wielu okapach są takie i kupuje się same wkładki do wymiany), także jeżeli się w taką zaopatrzysz to nie będziesz musiał niczym tego zastępować.
Co do sitka na grubsze rzeczy

to przemyśl to raczej - przecież kotek zagrzebuje zarówno siii jak i kooopale, a takie sitko to raczej utrudni mu zadanie (jeżeli dobrze rozumiem, co autor projektu ma na myśli...). Odsiewanie kupki ze żwiru to już niestety robota właściciela...
Jeżeli kotek nie korzystał z zamkniętej kuwety, to najpierw trzeba ją stawiać bez górnej pokrywy, potem nałożyć pokrywę bez drzwi, a jak się już przyzwyczai to dołożyć drzwiczki.
Jestem ciekawa, jak Ci wyjdzie ta konstrukcja
Powodzenia!