nachalna Goga

[Axel]

Chyba to lubisz, prawda?

[agal]

U mnie wszystkie takie A najbardziej lubią gości - pakują się na kolana, wiercą, odwracają dupką do twarzy, trącają nosem, Javka to potrafi nawet kąsnąć, jak się jej nie poświęca należytej uwagi.
A.

[KasiKz]

Lucek też się taki zrobił po kastracji - chce tylko sie przytulać, ocierać, no i drapać... strasznie drapie pazurami i poluje na wszstko co tylko wydaje mu sie podejrzane Najbardziej cierpia moje ręce

[Kasia D.]

Moje jeszcze sie dodatkowo ślinią
Ale uwielbiam gdy Nutka, wielka, cięzka kocica walnie sie na mnie i zaczyna ugniatac mi watrobę, mruczeć i mruzyć oczy. I wtedy na pysiu pojawiaja sie maleńkie kropelki, które jej kapia i kapia, prosto na moje ubranie. Dziwne, śladów nigdy po nich nie ma. Wysychaja.

[LimLim]

[kinus]

No tak. Fajna godzina. Dobrze ze moja starsza ma takie napady zaraz jak sie klade i po pierwszym dzwonku budzika. Wie, ze wtedy jeszcze 5 minut leze i wykorzystuje to.

[Axel]

Czy to lubię???
TO JEST NIESAMOWITE!!!

Jak ktoś nie ma kotów, to u mnie może mu się zachcieć...
Goga go przekona na pewno...
A Gandalef też, tyle że trzeba po to zostac na noc..
A dlaczego..? Ano dlatego, że kocurek ma napady czułości pomiędzy pierwszą w nocy a pierwszą piętnaście... To jest czad!