Tosia - znaleziona kulka szczęścia :)

Kończyłam pracę, kiedy zadzwonił telefon. Mała koteczka przylepiła się do znajomych, a ze wszyscy wokół wiedzieli, że szukamy kotka, zadzwonili od razu do mnie.
Błąkała się koło jakiegoś złomowiska. Jest czysta, no trochę zakurzona, oczka piekne, nosek czysty, uszka też. Może komuś uciekła.
Szybka decyzja i kotka już jest u nas. I chyba czuje się jak w domu
Dostała michę z jedzonkiem, wcinała jakby nie jadła biedna od dłuższego czasu. Wzorowo skorzystała z kuwetki
Jest strasznie ciekawska. Początkowo zamknęliśmy ją w salonie, obsiadała TŻta z każdej strony. Przylepa niesamowita. Obejrzała salon i było za mało. Koniecznie chciała, żeby otworzyć drzwi. Puściłam ją na przedpokój. Obwąchała kazdy kąt i... znów mało
Kolejno otwieramy jej każdy pokój. Na razie widziała już 2. Wchodzi wszędzie, zagląda, sprawdza, musi dotknąć
No jestem zaskoczona, bo myślałam, że będzie wystraszona i schowa się w pierwszy lepszy kąt.
Pcha sie na kolanka, barankuje i mruczy jak traktor. Piękna
Oto ona. Przepraszam za jakość zdjęć, ale na razie tylko komórką. Jutro może przy większej ilości czasu postrzelam fotki aparatem.
Po jedzonku ma trochę twardy brzuszek. Nie wiem czy to normalne ? Chyba nie. Do weta zawitamy dopiero w następny poniedziałek. Wcześniej nie damy rady. Wygląda na zdrową, zachowuje się normalnie. Mam nadzieję że wszystko jest ok.
Błąkała się koło jakiegoś złomowiska. Jest czysta, no trochę zakurzona, oczka piekne, nosek czysty, uszka też. Może komuś uciekła.
Szybka decyzja i kotka już jest u nas. I chyba czuje się jak w domu

Dostała michę z jedzonkiem, wcinała jakby nie jadła biedna od dłuższego czasu. Wzorowo skorzystała z kuwetki



Pcha sie na kolanka, barankuje i mruczy jak traktor. Piękna

Oto ona. Przepraszam za jakość zdjęć, ale na razie tylko komórką. Jutro może przy większej ilości czasu postrzelam fotki aparatem.


Po jedzonku ma trochę twardy brzuszek. Nie wiem czy to normalne ? Chyba nie. Do weta zawitamy dopiero w następny poniedziałek. Wcześniej nie damy rady. Wygląda na zdrową, zachowuje się normalnie. Mam nadzieję że wszystko jest ok.