Re: do psa "dorzucamy" kota - czym się kierować przy w
Napisane: Wto maja 08, 2012 12:10
Witam,
od 2 dni mam na 'tymczasie' 6 tygodniowe kocie dziecko. Mam też 4 letnią średniej wielkości sukę, która w swoim 'rodowodzie' ma sporo pasterskiej krwi. Suka chwilami kociaka się boi, a chwilami próbuje na niego zapolować. Chodzi po domu w kagańcu i na dławiku + smyczy. Kiedy jestem obok suki to zachowuje się poprawnie, reaguje na komendy. Dziś np kocina jadła swoją puszeczkę i 15 cm od niej kazałam psinie leżeć i tak dostawała swoje śniadanko. Także w statyce jest dobrze. Gorzej kiedy kociątko dokazuje, skacze, biega, poluje na psi ogon to u suni narasta stres i swoje zdenerwowanie okazuje kłapaniem zębami. Oczywiście sowicie nagradzam każde spokojne zachowanie przy kocie, ale strach o kociaka jest spory. To taka drobina że pacnięcie łapą może go zabić Jakieś pomysły?
od 2 dni mam na 'tymczasie' 6 tygodniowe kocie dziecko. Mam też 4 letnią średniej wielkości sukę, która w swoim 'rodowodzie' ma sporo pasterskiej krwi. Suka chwilami kociaka się boi, a chwilami próbuje na niego zapolować. Chodzi po domu w kagańcu i na dławiku + smyczy. Kiedy jestem obok suki to zachowuje się poprawnie, reaguje na komendy. Dziś np kocina jadła swoją puszeczkę i 15 cm od niej kazałam psinie leżeć i tak dostawała swoje śniadanko. Także w statyce jest dobrze. Gorzej kiedy kociątko dokazuje, skacze, biega, poluje na psi ogon to u suni narasta stres i swoje zdenerwowanie okazuje kłapaniem zębami. Oczywiście sowicie nagradzam każde spokojne zachowanie przy kocie, ale strach o kociaka jest spory. To taka drobina że pacnięcie łapą może go zabić Jakieś pomysły?