spóźniłes się przyjacielu, o azylu w konstancicie widza juz wszyscy, ale to dosłaownie wszyscy na rokcafe, wspomagaja finansową, pomagają.
Kilkanascie osób ma koty od pani Ireny.
nic nowego pod słońcem
Wcale Iwonko się nie spóźniłem, zdjęcia się nie dublują a jak zuza zauważyła czym więcej miejsc gdzie można spotkac te kotki tym lepiej. Zdjęcia pozatym były robione dość niedawno więc sa jak najbardziej aktualne. O Waszej pomocy Pani Irenie czytałem w Kocich Sprawach i jestem pod wielkim wrażeniem za Wasze serca.
chciałam tylko powiedziec, ze wszyscy naokoło zostali poinformowani o azylu pani Ireny. Od lat o azylu są informowani wszyscy kto sie da. spóżniłes sie o kilka lat. zdejecia sa aktualizowane co jakis czas, zreszta znamy te koty osobiscie, sama je fotografowalam jakis czas temu. moze twoja organizacja cos dla nich zrobi?
a jak twoje koty domowe? moze pokazesz nam ich zdjecia?