ŁÓDŹ - dworzec Kaliski na cito! - kot z rozerwaną łapą!...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 03, 2008 20:10 ŁÓDŹ - dworzec Kaliski na cito! - kot z rozerwaną łapą!...

Wiem, że na tym forum prośba o wyręczenie kogoś w łapankach i innych kocich sprawach jest faux pas do entej potęgi. Wiem, ale mimo to proszę, bo nie mam innego wyjścia... :roll: Bardzo pilnie potrzebuję kogoś, kto zastąpi mnie w łapankach na dwrocu... :roll:

Na dworcu Kaliskim żyje około 16 kotów. Dokarmia je pani Jola. Przychodzi co drugi dzień. Do tej pory przynosiła karmę, ale ostatnio przyniosła np. tylko wodę, bo nie ma pieniędzy nawet na suchego Kiteketa. Do tej pory dawała kotom Proverę, ale który ją zjadł i w jakich ilościach, tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że jedna kotka na pewno ma małe, których jednak jeszcze nie wyprowadza, inna jest w ciąży itd. Wykastrowany jest tylko jeden kocurek - dzisiaj rano p. Jola zadzwoniła do mnie, że ma bardzo rozcharatną, krwawiącą łapę, z której zwisa skóra. P. Jola twierdzi, że kot jest do uśpienia. Ale nawet gdyby, to najpierw trzeba go złapać, a do klatki-łapki pewnie już drugi raz nie wejdzie (sedalin?). Jednym słowem sytuacja bardzo kiepska i wymagająca natychmiastowego działania.

I tu pojawia się mój wielki, rozpaczliwy apel o pomoc - ja nie mogę pomóc pani Joli, bo permanentnie, aż do końca lipca nie będzie mnie w kraju :( Dzisiaj jestem przejazdem tylko na kilkanaście godzin. Miałam wyjeżdżać jutro w nocy i na jeszcze na wieczór umówiłam się na dwrocu, żeby złapać poranionego kocura, ale okazało się, że muszę wyjechać już o 19.00 i nici z planów - koty pojawiają się bowiem dopiero około 20.00, 21.00 i czasami o świcie.

Bardzo, bardzo proszę: czy ktoś mógłby pomóc??? Ja mam jeszcze do wykorzystania 4 miejsca na sterylki na Wieckowskiego, moge wspomoc finansowo np. dołożeniem się komuś do benzyny. Wiem, że proszę o dużo, ale naprawdę mimo szczerych chęci nie mam możliwości samodzielnego uporania się z tą sprawą :( No blagam po prostu.

W razie czego tel. p. Joli mogę podać na priv...

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto cze 03, 2008 20:54

:!: :!: :!:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 03, 2008 21:36

Jestem zdesperowana i bede wlaczyc o pierwsza strone...

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto cze 03, 2008 21:40

Moze ktos pomoze, tez prosze

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 03, 2008 21:41

Jeśli wkrótce wyjeżdżasz, to wybierz jakąś osobę z Łodzi (jest parę na forum) i przekaż jej na priva potrzebne namiary, bo jak jutro znajdą się jacyś chętni do pomocy, to Ciebie zabraknie do informowania.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 03, 2008 23:05

po pomoc

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 04, 2008 1:43

zeby nie zapomniec

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 04, 2008 7:22

Up ..................................
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 04, 2008 8:05

Marto, daj mi na pw telefon do p.Joli.
Tak na wszelki wypadek.
Dziś nie moge, ale może jutro spróbuję?

Ale prośba o pomoc nadal bardzo aktualna - ja tylko mocmo awaryjnie - i czasu bardzo mi brak, i to dość daleko ode mnie ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 8:17

mogę jedynie pomóc transportowo, tyle, że też nie codziennie mam samochód niestety
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 8:29

Podrzucam. Szkoda, że jestem poza Łodzią :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro cze 04, 2008 9:11

hop!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 9:40

:roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 04, 2008 9:44

annskr, doświadczenie w łapankach mam kompletnie zerowe, ale jeśli na cos się przydam, daj mi znać. Bladym świtem albo wieczorem nie pracuję.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 04, 2008 10:26

Femciu, słonko, zaraz Ci wyślę wizytówkę do MartyK, zdzwońcie się, przecież tego kota trzeba tylko złapać klatką łapką i zawieźć do lecznicy, ja dziś wieczorem nie mogę...

Niby jutro świtem nie pracuję, ale po weekendowym wstawaniu o 4.30 na sienkiewicziwskie i łagiewnickie łapanki trochę padłam :(
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 99 gości