Strona 1 z 37

Buka i Bazyl. Rudo-czarno-biało

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 17:32
przez AKowiec
Witam,
postanowiłam założyć wątek mojej małej foce. Przede wszystkim zdając sobie sprawę z mojej słabej pamięci chcę mieć pisemny zapis historii mojego kota :) A po drugie uwzględniając protesty znajomych, którzy zaczynają powoli narzekać, że muszą oglądać ciągle zdjęcia kota będę je zamieszczać tutaj, mając nadzieję, że będę miała bardziej życzliwych obserwatorów. A jako iż powoli kończę okres matur, to mam troszeczkę więcej czasu.

Buka, zwana także Polatuchą i Baribalem jest już prawie 13 miesięcznym kotem. Gdy ją wzięłam była małym, wychudzonym, zapchlonym wielkouchym wąsaczem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z młodości pozostały jej niewielkie rozmiary ciała, białe znaczenia i długie wąsy. Buka jest kotem jednego właściciela. Ze mną zrobi wszystko i ja także mogę robić z nią wszystko. Do innych trzyma się z dystansem, lubi obserwować i trzymać się blisko ludzi, którzy są w domu. Ale sama na kolana nie wskakuje chociaż nie wyrywa się jak się ją weźmie. Buka jest kotem przypominającym bardziej psa niż kota. Nie dość, ze aportuje, bardzo ochoczo przychodzi na zawołanie, macha ogonem jak chodzi i namiętnie je psią karmę jak tylko ma okazję to jeszcze jest stworzeniem naziemnym. Wędrówki po szafkach w ogóle jej nie interesują. Szczytem jej wycieczek jest stół, ale to tylko dlatego, że miski tam leżą.

I Buka od 4 miesięcy szkolona jest metodą klikerową. Ale o więcej o tym następnym razem...

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 18:08
przez Prakseda
Cudna maleńka!
Witamy ją na forum.
Czekamy na dalsze relacje.

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 18:21
przez Cinnamoncat
Prześliczna! Jaki ma piękny pyszczek :1luvu:

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 18:23
przez agatka84
Jest śliczna. Panna z klasą :wink:

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 18:26
przez Kattys
Czy psia karma dla kota to nie aby przesada?

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 19:09
przez koteczekanusi
Buziaczek to ma przesłodki. :o
Czyżbyś jeszcze miała psa? Czy też podgryza cudzą karmę "w gościach"? Chociaż u mnie to raczej było na odwrót - owdiedzajace psy usiłowały wyżreć kocie miski...

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 19:58
przez gauka1
Witajcie na forum !!!
Polatucha? Dobreee :lol:


Kattys pisze:Czy psia karma dla kota to nie aby przesada?

A jak wyplenić złodziejską pasję Polatuchy?
Tak to rozumiem. Mylę się, AKowcu?

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 20:16
przez genowefa
O kurczę, kreska z nosa jej się rozjechała na dwie części 8O :lol:
Piękna jest :love:

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 20:47
przez AKowiec
Kattys nie karmię kota psią karmą. Jak pies dostaję swoją michę to kot bardzo się stara trochę mu podkraść. I czasem jej się udaje. Pies, który jest wielkim niejadkiem szaleje za karmą kota. I za rybami, których kot nie tknie :)
A Polatucha wzięła sie z tego, że kocica ma bardzo rozwinięte fałdy skórne między przednimi łapami, a tułowiem.

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 21:08
przez kaasiulkaa;)
No kicia pierwsza klasa! Cudo :1luvu:

PostNapisane: Czw maja 22, 2008 10:24
przez AKowiec
Jak już wspomniałam Buka szkolona jets metodą klikerową. Gdy zaczynałam obawiałąm się że ten kotek o bardzo ograniczonym rozumku nie zrozumie o co chodzi z tym klikaniem. A jednak idzie jej całkiem nieźle. Jej ulubioną zabawą jest ganianie po całym mieszkaniu za targetem. Oprócz tego potrafi siadać dawać łapę, podskakiwać do ręki, obracać sie w kółko, leżeć i lizać sie po boku. Śmieszna jest, gdy przychodzi do mnie i chwali się, czego to ona nie potrafi, licząc, ze dostanie nagrodę :) I jeszcze skaczemy. Na początku zaczynaliśmy tak:

Obrazek

Obrazek

Teraz Polatucha fruwa nad takimi przeszkodami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A najbardziej lubi skakać bardzo ciasne szeregi, na skok-wyskok, tak, ze ledwo mieści się między przeszkodami :)

PostNapisane: Czw maja 22, 2008 10:33
przez tangerine1
Cudna kicia :D

Na czym polega takie szkolenie ?
mam w domu nadpobudliwą kotkę i myslę, ze dobrzeby jej zrobiło jakies zajecie 8) .
Głaskanie i zwykła zabawa błyskawicznie ja nudzą.
Łazi po mieszkaniu i zwodzi, ze sie nudzi :roll: .

PostNapisane: Czw maja 22, 2008 10:58
przez MarciaMuuu
bry 8O
kicia super 8O
szczęka mi opadla 8O

Ja tez poproszę o instrukaż szkoleniowo-wychowawczy :D

8O

PostNapisane: Czw maja 22, 2008 11:30
przez Cinnamoncat
MarciaMuuu pisze:Ja tez poproszę o instrukaż szkoleniowo-wychowawczy :D

Ja też 8O Piękne foty :D

PostNapisane: Czw maja 22, 2008 13:38
przez GreenEvil
o metodzie klikerowej mozna poczytac tutaj:
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Metoda, jak kazda, nie dziala zawsze i wszedzie ;)

ja osobisce bym sie za tresure kota nie brala :) wole je takie jakie sa :D a nie przerobione na koty cyrkowe.
Ale chetnie poczytam szczegolnie o roznicach pomiedzy szkoleniem kota a psa.

pzdr
GreenEvil