sen koci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2003 11:55 sen koci

Patrze teraz jak moja Kitucha spi mi na kolanach, wtulona :love: , i co jakis czas taki dreszcz az po czubki wibrysow po niej przebiega. Sni jej sie cos? :roll: Co Wam wiadomo o fazach snow u kotow?
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10888
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto lip 08, 2003 11:58

Paczus we snie rusza wasami, tuli albo nastawia uszka, przebiera lapami, macha ogonem jakby - nie przymierzajac - zobaczyl psa, pomrukuje, a czasami nawet miauknie glooosno :? Ale on to wogole narwany jest ;) :lol:
Mialam gdzies cos o fazach snow :? Sprobuje poszukac :)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2003 12:18

:D Znalazlam :)

JPG ilustrujacy sprawę (odczyty EEG):
http://koty.rokcafe.pl/upload/kocie_fazy_snu.jpg

Faza (3) jest nazywana snem glebokim, albo REM (rapid eye movement), w czasie jej trwania mozna zaobserwowac ruchy ciala kotucha i ruchy oczu pod powiekami. I teraz cytat: "...stanowi 30% kociego snu. Istnieja dowody na to, ze w fazie REM koty snia, albo przynajmniej przezywaja cos zblizonego do ludzkich marzen sennych - zmieniaja pozycje, ruszaja lapami i pazurami, poruszaja wasami i strzyga uszamji, czasem nawet wydaja z siebie dzwieki." Zasadniczo jednak zadnych rzeczowych dowodow autor nie przedstawil ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 08, 2003 13:39

Moja tak hipka tylko, kiedy zaśnie bardzo głęboko, np. na monitorze. Myślałam nawet, że to ładunki elektrostatyczne ją w d... kopią.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lip 08, 2003 13:47

Hmmm... Kiedyś przez taki koci sen z drgawkami sama przeżyłam drgawki...
Byłam w podstawówce i namiętnie oglądałam wtedy horrory. Któregoś wieczoru rodzice szli na imieniny. Zostałam w domu sama. Oczywiście czekałam na horror, który miał się zacząć późno w nocy.
Wtedy moja śp. Psotka miała małe kociaki. Oglądałam więc film z dwoma kociakami na kolanach. Oglądam, w pewnym momencie na ekranie ktoś nabija całującą się parę na widły, u mnie w domu zegar wybija północ, a kociaki zaczynają drżeć 8O
Jakiego miałam stracha, mówię Wam :roll: :oops:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto lip 08, 2003 13:53

Kulka kiedyś spała i nagle tak zaczęła jakby stroszyć sierść na grzbiecie, ruszać wąskami, obudziła się i zaczęła miauczeć. Koszmar miała czy coś

aiszkaa

 
Posty: 79
Od: Sob cze 14, 2003 9:33

Post » Wto lip 08, 2003 14:37

Kiara pisze:stanowi 30% kociego snu.

Z innych (najpewniej innych) badań wynika, że nie 30, a 15%. Dla porównania – u psa 6%, u czlowieka przecietnie 20%, z tym ze u osób z IQ powyzej 150 - 26%

Pewne wnioski nasuwaja sie same :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 09, 2003 1:16

Estraven pisze:
Kiara pisze:stanowi 30% kociego snu.

Z innych (najpewniej innych) badań wynika, że nie 30, a 15%. Dla porównania – u psa 6%, u czlowieka przecietnie 20%, z tym ze u osób z IQ powyzej 150 - 26%
Pewne wnioski nasuwaja sie same :wink:

dzięki estraven, dzięki 8)
co do procentowości, to nie pamiętam dokładnie, ale u kotów REM stanowi niewielką część. generalnie, sen mają długi i w sporej większości bardzo czujny.

azja

 
Posty: 231
Od: Wto cze 18, 2002 1:32
Lokalizacja: poznań

Post » Śro lip 09, 2003 6:50

Biala miala koszmary jak do mnie przyszla. Trwalo to jakies pol roku chyba... zdarzalo sie jej wtedy budzic z krzykiem. Od dluzszego czasu juz nie ma... i oby tak zostalo.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87933
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 09, 2003 10:26

Burcyś często miewała takie "ruchliwe" sny, a budziła się z nich z głośnym "mrrru!"
Ostatnio edytowano Pon lip 14, 2003 20:07 przez PumaIM, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 09, 2003 11:19

zuza pisze:Biala miala koszmary jak do mnie przyszla. Trwalo to jakies pol roku chyba... zdarzalo sie jej wtedy budzic z krzykiem. Od dluzszego czasu juz nie ma... i oby tak zostalo.


Tak samo Mika (Paluszanka), tylko krócej, jakieś 3 miesiące. Teraz minęło. Obu, i Mice i Norce we śnie czasem drgają jej łapki i wąsiki, może polują...

"... kocham cię gdy śpisz i kiedy we śnie
drgają ci łapki i wąsiki -
jakbyś czujnie węszyła w pościgu
za zdobyczą..." :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 09, 2003 18:21

Sugar dosc czesto jak spi u mnie na kolanach to drzy lekko... bardzo mile uczucie wiedziec ze tak jej dobrze na kolanach ze potrafi gleboko zasnac i bezpiecznie spac :) . U Spice - nie zauwazylem, tak samo u Sugar gdy spi "luzem" a nie na kolanach...
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 09, 2003 18:52

A za to Lucek jak śpi to się ślini. Zawsze mam mokre tam gdzie miał pysiek. A ślini sie dlatego, że ma krzywą modkę po tym wypadku...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro lip 09, 2003 23:03

Czy koty chrapią?
Pytam, bo siedzę teraz przy kompie patrzę, a moi mężczyźni śpią. Na łóżku TŻ, na fotelu Lucek, a prxy mnie w pantofelku mały czarny nowy Kicia ( :dance: )... kto się wyróżnia - Lucek, bo chrapie, a przynajmniej takowe dźwięki wydaje z siebie. Czy nie jest to oznaka jakiegoś choróbska??
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro lip 09, 2003 23:04

Chrapią :lol:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Sillka i 68 gości