Strona 1 z 48

KOTY z ŁOMIANEK - Sambuka ma dom. Podsumowanie s.47

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 9:20
przez jopop
Pierwszy wątek łomiankowski (http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69852&highlight=) założyła na moją prośbę _kathrin, możecie w nim przeczytać jak walczyliśmy tam o koty: nowe domy (stałe lub tymczasowe) znalazło ponad 20 kotów, kilkadziesiąt kolejnych zostało ciachniętych.

O co w ogóle chodzi?

Na działkach w Łomiankach bytuje masa kotów. Częściowo są to dziczki, częściowo oswojone dziczki, a częściowo wyrzucone koty domowe. Większość z nich BYWA dokarmiana przez działkowiczów - wiele z nich gromadzi się po kilka wokół konkretnych domków. Jak wygląda to karmienie?
"ja im proszę pani dogadzam, raze w tygodniu im ciepłą wątróbkę przynoszę"
"pani, one tu mają raj, codziennie dostają dobre pół kilo skrawków wędlin"
"dałem im litr mleka i wsypałem cały słoik chrupek, tak ze 2 razy w tygodniu im tak daję"

To rozdzielne opisy, z różnych miejsc. Efekt - wiele z tych kotów jest naprawdę mocno wygłodzonych, nawet teraz, wiosną, gdy działkowiczów jest dużo.

A co się działo zimą? gdy byłyśmy tam z Barbą50 - koty były w stanie zjeść po kilogramie mięsa na sztukę, rzucały się na absolutnie wszystko...

Na domiar złego, główny karmiciel - jest bardzo starym człowiekiem i po prostu nie ma sił by tam jeździć z kilogramami jedzenia.

Dlatego tę populację trzeba koniecznie zredukować, by była w stanie w tych warunkach w miarę godziwie trwać. Jak? ciachnąć wszystko + zabrać co się nadaje do adopcji.

Trudność wynika z tego, że najlepiej się działa jak tam nie ma działkowiczów, a więc w ciągu dnia, w dni powszednie...

Jesienią i zimą zaczęliśmy akcję ograniczenia liczebności tej populacji, ale niestety nie udało się jej dokończyć.

Pojechałam tam wczoraj, z _kathrin i Kaprys 2004.

Po północnej stronie działek sytuacja wygląda nieźle, tam o ile mi wiadomo zostało tylko kilka nieciachniętych kotek, niewiele kotów w ogóle spotkałyśmy (był upał i spały...)

Natomiast strona południowa - jest prawie nietknięta. Jedno gniazdo na które trafiłyśmy to 2 kotki świeżo okocone (ruda i piękna niebieskooka o niesamowitym odcieniu), 1 miła tri w skrajnej ciąży (już ciachnięta, tej nocy), 3 podlotki (2 rude i biały w plamki), miłe. W wyniku negocjacji - mam pozwolenie zabrania tych wszystkich kotów o ile znajdę dla nich domki. Pan ma do mnie dzwonic jak kotki wyprowadzą młode.

TRI jest w lecznicy, jeśli w tydzień nie znajdzie DT lub DS - wraca na działki...

Takich gniazd jest tam na pewno jeszcze kilkanaście, trzeba je stopniowo czyścić...

Jakiej pomocy potrzebuję?

DT dla miłych kotów
DS (czyli masy ogłoszeń)
kierowców na dni powszednie
ew. kasy na odrobaczenie kotów na miejscu i zakup jakiejś karmy...

Pomóżcie...

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 9:20
przez jopop
mam świadomość wielkiego chaosu w tamtym poście, więc pisze sobie drugi żeby "w wolnej chwili" móc tu posprzatać...

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 9:21
przez Anna Rylska
wazne!

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:07
przez orchidka
Mogę porobić ogłoszenia. Macie jakieś zdjęci tri? Czy ona oswojona czy nie?

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:10
przez jopop
w lecznicy byłyśmy po 21, nie byłyśmy w stanie myślec o zdjeciach.

tri złapałam w ręce, obmacałam brzuch i w lecznicy też wyjęłam za kark z klatki i żyję. to chyba nie jest dzika. ale czy się lubi głaskać to nie wiem, nie miałam czasu sprawdzać...

poproslam martemagde by podeszła do lecznicy machnąć jej fotki... czekam na odzew... może uda sie przy okazji ocenic na ile jest miła.

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:12
przez Aleba
Niebieskooka jakie ma futerko?

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:21
przez Mysza
Aleba pisze:Niebieskooka jakie ma futerko?
niech zgadnę
cimno beżowe w prazki lub bez ;)

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:22
przez Aleba
Mysza :twisted:

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:23
przez Mysza
Aleba pisze:Mysza :twisted:
bierzesz? :twisted:

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:24
przez Aleba
Mysza pisze:
Aleba pisze:Mysza :twisted:
bierzesz? :twisted:

Jak weźmiesz ode mnie różowe noski i marmurki ;)

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:39
przez Mysza
Aleba pisze:
Mysza pisze:
Aleba pisze:Mysza :twisted:
bierzesz? :twisted:

Jak weźmiesz ode mnie różowe noski i marmurki ;)
jak mi załatwisz dodatkowy pokój lub łazienkę ;)

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:48
przez memka
orchidka pisze:Mogę porobić ogłoszenia. Macie jakieś zdjęci tri? Czy ona oswojona czy nie?

Będę w lecznicy za jakieś 2-3 godziny, zrobię zdjęcia i zobaczę co i jak.

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:52
przez Mysza
martamagda pisze:
orchidka pisze:Mogę porobić ogłoszenia. Macie jakieś zdjęci tri? Czy ona oswojona czy nie?

Będę w lecznicy za jakieś 2-3 godziny, zrobię zdjęcia i zobaczę co i jak.
zrób też temu z chorą łapką z Modlińskiej! pliiisssss

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 10:54
przez Pipsi
Na razie mogę pomóc z ogłoszeniami, mam nadzieje byc teraz mniej zajęta. Postaram się wystawiać bazarki.

PostNapisane: Śro maja 21, 2008 11:00
przez orchidka
Mysza pisze:
Aleba pisze:
Mysza pisze:
Aleba pisze:Mysza :twisted:
bierzesz? :twisted:

Jak weźmiesz ode mnie różowe noski i marmurki ;)
jak mi załatwisz dodatkowy pokój lub łazienkę ;)


To ja też poproszę jeszcze jeden zamykany pokój :twisted: