Zostały 4 małe kotki-nie dajcie im zginąć:(-opis str.5
Napisane: Wto lip 08, 2003 10:24Niedawno (w piatek dokładnie )odkryłam kopalnie małych kotków... u mnie w piwnicy... (jakoś mnie to już wszystko przestało dziwić 
).
Teraz już chciałabym zacząć szukać im domków. Wychowują je dwie matki - czarna i szara - które mam zamiar wkrótce wysterylizować.
Małych jest sześć - czarne, pregowane i jeden z białymi akcentami (taka mała Misia
). Ten ostatni wyjątkowo urodziwy
Wszystkie kotki maja około miesiąca i wyglądają na zdrowiutkie
A więc oficjalnie: Małe kotki szukają domu w Gliwicach Popytajcie kogo się da. Wiem, że teraz są plagi małych, pieknych i chwytających za serce, ale kto wie...
).
Teraz już chciałabym zacząć szukać im domków. Wychowują je dwie matki - czarna i szara - które mam zamiar wkrótce wysterylizować.
Małych jest sześć - czarne, pregowane i jeden z białymi akcentami (taka mała Misia
). Ten ostatni wyjątkowo urodziwy
Wszystkie kotki maja około miesiąca i wyglądają na zdrowiutkie
A więc oficjalnie: Małe kotki szukają domu w Gliwicach
Popytajcie kogo się da. Wiem, że teraz są plagi małych, pieknych i chwytających za serce, ale kto wie... 
A ile jest kociąt? I jakiej sa płci?
Ale kociąt jest sześć 
To dramat... Są śliczne i zdrowe, ale jak ja znajde dom tylu kociakom? 
Zaczepiaja patykami itp. przyjemności im fundują.