Jak zapoznać koty z psem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 08, 2008 12:09

przed chwila dalam mu jak mi radzono, do powachania kocie tyly :) tyly sie akurat rozdarly bo glodne byly. i moj bohater najzwyczajniej w swiecie zwial! :D komicznie to wygladalo.jednego zdazyl powachac, a drugie tak sie wydzieral, ze reksiu nie podjal nawet proby obwachania i uciekl :) siedzi teraz w lazience i tyle go widac.

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt sie 08, 2008 16:54

MOZESZ TEZ WYMIENIAC RECZNIK LUB KOCYK Z ZAPACHEM DO LEGOWISKA Psiego koci a do kociego psiiiiiiii :) :P trzymam kciuki
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 19, 2008 17:59

wracam do tematu zeby powiedziec, ze zaprzyjaznianie trwa dlugo. reks nie jest agresywny co jest plusem, ale nadal ma zapedy takie, ze siada nad koszem z kotami i nie rusza sie nawet przez godzine :D zadne smakolyki nie pomagaja. jest tez smiesznie, jak zazdrosnik wlazi mi na kolana kiedy koty spia na ramieniu moim i kladzie leb na nie, bo to on ma byc przytulany a nie jakies siersciuchy wrzeszczace :D a wazy ponad 20 kilo wiec latwo nie ma :D male zaczynaja lazic i musze miec oczy dookola glowy, bo on lubi siedziec wtedy w poblizu, a ja pilnuje zeby nie podeszly za blisko, bo jakos do konca jego reakcji nie jestem pewna :? no ale nic, trzeba cierpliwie czekac, nie oczekuje wielkiej przyjazni wytstarczy, ze sie tolerowac beda :)

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 19, 2008 18:16

Mnie bardzo zdziwiło, że Cziba, która jako małe kocię miała kontakt z psami (nie jednym ale kilkoma) łatwiej i szybciej toleruje kocury niż psy. Z kotkami jest różnie. Kociego faceta akceptuje bez większego zapoznawania się. Zuzka natomiast jakby nie lubiła kotów; choć była w dużej kociej społeczności. Psów się nie boi i chyba łatwiej jest się jej zaprzyjaźniać z nimi.
Pewnie jak wszystko jest to zależne od charakterów kota i psa :)
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2008 18:22

moje male maja 3 tygodnie dopiero i one nawet nie wiedza co to pies :) a reks tot aki psi burak, kanapowiec wypieszczony co to kota w zyciu swoim nie widzial i mysli, ze jest jedyny na tym swiecie :D no musze byc dobrej mysli, wierzyc, ze gore wezmie jego dobra strona i koty nie zostana zjedzone na kolacje :wink: moj poprzedni pies kotow nienawidzil, ganial kazdego a jak moja babcia kotke wziela to po prostu pokochal ja, razem spali, ona go myla itp. fakt, ze po pysku zgarnal na poczatku od mniejszej od siebie :D i moze stad ta milosc? :D

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 19, 2008 19:07

agul-la to pewnie zazdrość :oops: " Moja pańcia już ma nowego do kochania a ja to co ? To małe jest całkiem fajne ale pcha się na moje miejsce
Trudno wytłumaczyć, że nie dzielisz miłości tylko ją mnożysz :)
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2008 19:32

BEdzie dobrz ełapowkuj pieska...nagradzaj i jego na piwrszego bierz by czul sie kochany jego wyglaskaj potme idz do kotkow i chwal
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 19, 2008 20:16

zazdrosny jest na bank i nie da sie mu niestety wytlumaczyc :) biore go na 3 na kolana chociaz to klocek jest i tlumacze sobie, ze musze byc cierpliwa. bo chyba nie jest mozliwe zeby zyjac pod jednym dachem zwierzeta sie w koncu nie zaakceptowaly?

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 19, 2008 22:40

Gapka do dzisiaj jest troche zazdrosna o brata;),na mnie mniej jej zalezy wystarcza chwalenie i lapowki, ale jak brat glaszcze kotka , to od razu sie zrywa i pędzi po głaski brata;)


po prostu cierpliwośc łapówki i chwalenie i koniecnzie jej wszystko pierwsze musi być dane :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 24, 2008 17:25

agul-la lepiej cosik? :oops:

Ja chciałam napisać, że mój najnowszy domownik czyli Masza -pies jest niesamowicie łagodna do kotów i pozwala im na łapoczyny i fukanie, a mogłaby się nieźle odgryźć bo zobaczcie jak się bawi ze swoim fumflem bokserem :oops: http://www.youtube.com/watch?v=T9Q3mjNixFc
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2008 17:41

tak srednio na jeza :? nie mam zaufania do goscia i kotwo samych przy nim nie zostawie. sa chwile kiedy koty spia mi na brzuchu, ze on sie kladzie obok i pysk ma przy nich i zadowolony jest, wczoraj jak urzedowaly na podlodze to podbiegaly do niego i nic nie robil na to. ale dzis cos mu znowu nie pasowalo i chcial klopsa do pyska wziac. nie moge tego rozgryzc, bo on nie warczy na nie, jak chce go chwycic to tez zebow nie szczerzy wiec nie wiem jakie ma intencje :? ale nie trace nadzieji. w koncu kiedys bedzie musial je zaakceptowac, one jak beda starsze to tez beda sobie lepiej radzic z jego humorami w razie czego. dochodze do wniosku, ze moj pies to socjopata zwykly :D
filmik swietny :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie sie 24, 2008 23:19

zaufanie ograniczone obowiazuje , dalej obstawiam ,ze nalezy chwalic psa za kazdy najmniejszy pozytywny gest w stosunku do kota ....u mnie Gapka ignoruje skutecznie drugiego kota, bo ma spokoj one zajmują się soba i ona ma zgłowy, A Gutek jak to malutki kocurek psyczy na nia jak wchodzi , ale potme podchodzi odwaznie do niej tka na metr i obserwuje , lubi psisko jak lezy ,bo mniejsza się wydaje :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 25, 2008 13:29

jak puszczam kociambry na podloge zeby pobiegaly i kuwete sprobowaly odwiedzic to reksa biore pod ramie, przytulam, mietole i wtedy spokojnie patrzy jak one sie bawia.ale co dalej to zobaczymy :)
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon sie 25, 2008 14:27

staraj sie za bardzo go od nich nie oddzielac....niech czuje sie najwazniejszy a nie odstawiony na bok...jak je wypuszczasz to pokaz mu ich legowisko gdzie normalnie nie ma dostepu...nadstawiaj maluchy tylkami do niego do powachania...z reki....to naprawde dziala....i chwal;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 25, 2008 14:32

on ich koszyk wacha za kazdym razem jak je wyjmuje, wlazlby tam jakby mniejszy byl :) trzymam sie wersji, ze kiedys w koncu sie przywyczai tylko potrzeba mu wiecej czasu niz innym psom :)
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jacek1982, włóczka i 246 gości