Strona 1 z 100

Po drugiej stronie siatki - schr. łódź III

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 16:22
przez Magija
„Bo w schronisku, proszę Pani to jest trochę jak w domu dziecka,
nosy poprzyklejane do szyby, stukot łapek i ciągłe kolejki do toalety,
no i wyczekiwanie, ciągłe, że może w końcu po mnie przyszła ta Pani?
Może zatrzymany na dłużej wzrok tego Pana
mówi, że dziś ja opuszczę to miejsce by zasiąść na jego kolanach?
… I rozczarowania, kiedy widzisz sylwetki ludzi, którzy odchodzą
śledzone pełnymi jeszcze nadziei oczami,
odprowadzane cichymi słowami: nie zostawiaj mnie, proszę…

„Bo w schronisku proszę Pani, to jest trochę jak w poczekalni,
jedni przychodzą, drudzy odchodzą, wszyscy z niecierpliwością oczekują,
kiedy wybije TA godzina.
Niby razem a jednak każdy osobno…
Jedni wciąż pełni nadziei, że to już, niebawem, za chwilę;
inni już bez emocji, bez wiary…
Ile można czekać na pociąg, który ma setki łez opóźnienia?...”

Mruczek ze Schroniska


po drugiej stronie siatki cz. I
po drugiej stronie siatki cz. II


banery do III części
powstały dzięki Graszce_gn

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/nzls][img]http://iup.in/img/gmg/LSZ.gif[/img][/url]

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/nzls][img]http://iup.in/img/gmg/LSZm.gif[/img][/url]


W Domach Tymczasowych
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Za Tęczowym Mostem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Znalazły Dom
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

rozliczenia
FUNDUSZ LEKOWY - SIS

FUNDUSZ SERCOWY - PISIOKOT
rozliczenie - Pisiokot

KOCI BANK - GEORG-INIA

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:00
przez Georg-inia
zaznaczę teren ;)

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:07
przez jolabuk5
Melduję się w nowej częsci watku :D

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:09
przez ruru
Żeby wszystkie historie, zawsze dobrze się kończyły hawk

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:10
przez MarciaMuuu
My też się meldujemy i kibicujemy kotuchom. :ok:

Pozdrowienia przesyla Falcor (Rudy) - wasz wychowanek.

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:15
przez Etka
melduje sie tez w watku i ponawiam pytanie ;)

przyjezdzam po Lusie i Kelly 25 w niedziele, czytalam ze jest inwentaryzacja..czy bede mogla je zabrac?
Mam nadzieje ze da sie to jakos zalatwic.

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 17:50
przez gosiaa
Też się melduję w trzeciej części.

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 18:07
przez Magija
Etka pisze:melduje sie tez w watku i ponawiam pytanie ;)

przyjezdzam po Lusie i Kelly 25 w niedziele, czytalam ze jest inwentaryzacja..czy bede mogla je zabrac?
Mam nadzieje ze da sie to jakos zalatwic.


tak będzie dr Jola więc na pewno bez problemu

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 18:36
przez pisiokot
Rozmawiałam z Jolą, czeka na Coronellę jutro między 12-tą a 16-tą :D
Jowitko, wszystko bedzie ok., dziewczyny spokojnie zabierzesz w niedzielę, Jola jest wtedy na dyżurze, ja też oczywiście będę w schronisku i będę czekać na Ciebie :D

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 19:07
przez agacior_ek
Znaczę teren...

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 21:16
przez CoolCaty
pisiokot pisze:Rozmawiałam z Jolą, czeka na Coronellę jutro między 12-tą a 16-tą :D

Super!!!

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 21:28
przez Zirael
witam :wink:

i pozwalam sobie złożyć życzenia potrójnego D w trzeciej części

Dużo Dobrych Domów!

PostNapisane: Nie maja 18, 2008 21:29
przez Etka
pisiokot pisze:Rozmawiałam z Jolą, czeka na Coronellę jutro między 12-tą a 16-tą :D
Jowitko, wszystko bedzie ok., dziewczyny spokojnie zabierzesz w niedzielę, Jola jest wtedy na dyżurze, ja też oczywiście będę w schronisku i będę czekać na Ciebie :D


to bardzo mnie to cieszy bo sie troche wystraszylam ze plany wezma w leb :)
Juz sie nie moge Lusi doczekac, pewnie na poczatku bedzie to-to siedziec w kryjowce Amidali pod lozkiem ;)

Szafki w kuchni tak zakleje ze ani jedna ani druga nie wlezie ;)

PostNapisane: Pon maja 19, 2008 6:11
przez Magija
Trzytygodniowy niesamodzielny do karmienia butelką kociak ma około 5 tygodni, grzyba na każdej z łaciatych nóg, świerzba, spuchnięte i łzawiące oczy, jest dzikusem, drze się wniebogłosy i rano spruł z klatki pomiędzy prętami :twisted: Miałam więc od 5 rano zajęcie i zabezpieczałam sobie dziury między prętami, które wcześniej wydawały mi się zupełnie bezpieczne. Aha i jest babą.
Obrazek

PostNapisane: Pon maja 19, 2008 6:53
przez Etka
Magija pisze:Trzytygodniowy niesamodzielny do karmienia butelką kociak ma około 5 tygodni, grzyba na każdej z łaciatych nóg, świerzba, spuchnięte i łzawiące oczy, jest dzikusem, drze się wniebogłosy i rano spruł z klatki pomiędzy prętami :twisted: Miałam więc od 5 rano zajęcie i zabezpieczałam sobie dziury między prętami, które wcześniej wydawały mi się zupełnie bezpieczne. Aha i jest babą.
Obrazek


no to jednym slowem Magija masz niezla jazde ;)

a za zdrowko malucha trzymam kciuki.