Atrakcja wieczoru - czyszczenie akwarium

Tak, tak nadeszła chwila porządków w rybim lokum. Najpierw miałam zadanie odłowiena płetwiastych (zle się ich "narobiło"). Nie obyło się bez namolnej asysty futrzastych, zaciekawionych co tez w tej siatce tak skacze. Potem wysadzenie roślinek - Pandzie przypadły do smaku...
Na szczęście TZ szybko przegonił. Teraz dzielnie pomagają czyścić żwirek doprowadzając TZ do rozpaczy.
Zaraz zasadzimy roślinki, wpuścimy rybki i znowu kotuchy będą sziedzieć i w zadumie rozważać drogę dostępu do przekąski.
No idę sadzić![/list]

Zaraz zasadzimy roślinki, wpuścimy rybki i znowu kotuchy będą sziedzieć i w zadumie rozważać drogę dostępu do przekąski.
No idę sadzić![/list]