Strona 1 z 1

Atrakcja wieczoru - czyszczenie akwarium

PostNapisane: Pon lip 07, 2003 23:06
przez dziuba
Tak, tak nadeszła chwila porządków w rybim lokum. Najpierw miałam zadanie odłowiena płetwiastych (zle się ich "narobiło"). Nie obyło się bez namolnej asysty futrzastych, zaciekawionych co tez w tej siatce tak skacze. Potem wysadzenie roślinek - Pandzie przypadły do smaku... :roll: Na szczęście TZ szybko przegonił. Teraz dzielnie pomagają czyścić żwirek doprowadzając TZ do rozpaczy.
Zaraz zasadzimy roślinki, wpuścimy rybki i znowu kotuchy będą sziedzieć i w zadumie rozważać drogę dostępu do przekąski.
No idę sadzić![/list]

PostNapisane: Pon lip 07, 2003 23:24
przez Janka
Powodzenia :D

PostNapisane: Pon lip 07, 2003 23:36
przez dziuba
Sadzenie się udało!!! Tylko nie wiem jak mi się udało mieczyka razem z roślinkami w garści przenieść 8O
Koty siedziały i czekały aż im coś wprost do pyska wpadnie :twisted: Niestety, nic nie "złowiły".

Akwarium jest teraz jak marzenie :lol:

PostNapisane: Wto lip 08, 2003 7:27
przez Aniutella
Hi, hi, hi, nas to czeka w najbliższym czasie. Chyba przyjdę do Ciebie na przeszkolenie :lol:

PostNapisane: Wto lip 08, 2003 11:32
przez Kiara
Kiedy mielismy duze (130 l) akwarium, robienie generalnego porzadku juz za pobytu kociszcza mialo miejsce tylko raz. Pokazal, ze baaardzo lubi wode zwlaszcza jesli sa w niej rybki ;) ktore potem musielismy po pordlodze zbierac :? Niestety nie obylo sie bez ofiar smiertelnych i jedna rybke znalezlismy pod kredensem odrobine za pozno :oops:

Dodam, ze na podstawione pod koci nos rybie zwloki kot zrobil taka mine: 8) i ujmujac rzecz delikatnie, byl z siebie dumny i najchetniej zabralby nam trupa zeby sie nim jeszcze troche pobawic :twisted: