Strona 1 z 13

WYRZUCONA pręgowana PIĘKNOŚĆ - Na stałe u Teściów :)

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 15:32
przez *anika*
Zadzwoniła do mnie rano karmicielka. Powiedziała że znalazła (najprawdopodobniej) wyrzuconą kotkę.

Jest zdrowa, bura z białą krawatką i skarpetkami, na oko ma pół roku, może nieco więcej.
Jest jeszcze czyściutka, co znaczy, że długo się nie błąkała i nie przesiadywała w piwnicy.

Karmicielka ma w domu jednego nieszczepionego kota, ponieważ on ciągle choruje i nie ma okresu większej odporności...
Dlatego sama nie może jej nawet na krótko przetrzymać :(

Maleńka siedzi na klatce schodowej...
A to ZDECYDOWANIE nie jest bezpieczna okolica.
Zdarzały się tam osoby, które dosłownie wykopywały oswojone koty z bloku :(


Tu liczy się czas... Help :!:


Za ewentualne leczenie, szczepienie itp. mogę oczywiście zapłacić.



Proszę...

o podrzucanie wątku też, coby był widoczny...



EDIT: wstawiam fotki na pierwszą stronę :)


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

nowe fotki :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 15:37
przez Aleba
:(
A jak kicia wygląda? Jest szansa na jakies fotki?

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 16:11
przez *anika*
Aleba pisze::(
A jak kicia wygląda? Jest szansa na jakies fotki?


No właśnie jeszcze nie wiem, bo dzwoniła, kiedy byłam w szkole i rozmawiać za bardzo nie mogłam...
ale fotek i tak nie ma możliwości zrobić
(no chyba że syna poprosi, żeby wstawił do internetu, ale to z komórki chyba...)


Wiem tylko że się przymila strasznie...

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 17:02
przez *anika*
Dzwoniłam, kicia siedzi przerażona na klatce...

Jest bura z białą krawatką i skarpetkami :)

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 17:14
przez genowefa
Domku!!!! :cry:

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 19:03
przez *anika*
Hop :!:

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 19:15
przez mziel52
Napisz chociaż z jakiej jesteś dzielnicy. Nie możesz jej przynajmniej przenocować?

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 20:43
przez *anika*
mziel52 pisze:Napisz chociaż z jakiej jesteś dzielnicy. Nie możesz jej przynajmniej przenocować?

ja z Mokotowa, ale kotka z Targówka...

ja nie mogę nawet na jeden dzień, bo rodzina się absolutnie nie zgadza, nie chcę kłótni...


-------

Hop :!:

PostNapisane: Pon maja 12, 2008 22:19
przez Aia
podnoszę :!:

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 0:04
przez evalla
a moze to kotka kogoś z klatki ?

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 6:27
przez *anika*
evalla pisze:a moze to kotka kogoś z klatki ?


no właśnie co do tego, ekhm... :roll:

kicia podobno siedzi tam już od piątku... (jak dzwoniła do mnie wczoraj rano, to myślałam że dzisiaj znalazła)
no owszem, może kiedyś była kogoś z klatki :roll:
karmicielka powiesiła ogłoszenie, posprawdzała po ludziach (kogo zna) czy im nie uciekł...
no i pewne podejrzenia ma tylko do jednych sąsiadów którzy mieli kota, z tym, że ich po prostu teraz w domu nie ma.
no i MOŻE to ich...

ale tak czy siak trzeba kota zabrać :(

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 9:09
przez genowefa
hop!

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 11:30
przez Mysza
hop

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 15:45
przez Kaprys2004
Hop!!

PostNapisane: Wto maja 13, 2008 18:56
przez Kaprys2004
No i co tam nowego z Przestraszoną i Przymilną Kicią?? Czy ktoś się nią zajął?
Aż strach pomyśleć co może się stać z takim bezradnym kociakiem w nieprzyjaznej okolicy :(