Podrzucę ten przedwieczny wątek, bo fajny
No to parę zdań o moich Kociannach Tri Plus.
Ogólne założenie, jeśli chodzi o ich imiona, jest takie, że koty to istoty nie z tego świata, elfio-gnomie, więc ludzkie imiona im nie pasują - dlatego przeważają wśród tych imion miana elfów i różnych zaświatowych stworów
I stąd zaczerpnięta z Balladyny Skierka (przerabiana na Skierutka, Skieruchę, Skierusię, Skierkota i mnóstwo innych odmian) - bo wyraźnie jaśniejsza od smoliście czarnej siostry Banshee, wydająca się przy niej dobrym duszkiem. Co niekoniecznie zawsze jest prawdą, bo Skierutek to dominantka i najbardziej pilnuje rodowych włości przed inwazją
Banshee (w staroirlandzkim "bean-sidh", "kobieta z Zaświatów", bardziej znana jako wyjący stwór, czasem omen śmierci) została Banshee, bo okrutnie drze pyska, kiedy czegoś chce
Nie wyje, na szczęście, ale jest dość gadatliwa. No i czarna - to wystarczyło jako "zaświatowe" skojarzenie
Naturalnie Banshee ma też dziesiątki zdrobnień, na które zazwyczaj reaguje
Ten duet został ponadto ochrzczony ksywką "Kocianny".
Potem do Kociann dołączyła trzykolorowa kota - charakterna, ciut histeryczna, ale przesłodka, bojowa, kiedy idzie o całość jej pazurów albo czesanie futra
Skojarzyła mi się z celtycką boginią wojny, Morrigan, więc skrócilam to imię do Mori.
I tak Kocianny zostały Kociannami Tri ("Tri" - od trikolorki-szylkretki Mori oraz od cyferki "3").
Kiedy w tym roku do Kociann Tri dołączyła malutka dymna pingwinka, z jednym oczkiem niewidzącym, a więc ewidentnie skierowanym na sprawy nie z tego świata
musiała dostać odpowiednie "zaświatowe" imię. Trochę się nad nim głowiłam. Ponieważ kicia swoje przeszła, nie chciałam podkreślać poprzez imię jej ułomności, tylko wydobyć zalety, to, co w niej było ujmujące - że puchata, malusia, urocza itd. No to została elfikiem - Fairy. Broń Boże Tolkienowskim elfem, Fairy to taka baśniowa kruszynka
A że Fairy to kruszynka, to Kocianny Tri zostały przechrzczone tylko na Kocianny Tri Plus
Wśród tymczasów przewinął się Tamlin (elf czy raczej wychowany wśród elfów człowiek), Dzwoneczek (wiadoma wróżka). Reszta tymczasów nie miała imion rodem z Zaświatów