Strona 1 z 5

Woda dla kota - jaka?

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 21:53
przez Arnica
Pytanie jak w temacie

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 21:56
przez Keskese
Daję kotom i psu taką samą wodę, jaką piję codziennie litrami, a więc z kranu, przefiltrowaną filtrem Brita :)
I smakuje im, bo piją dużo :D

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 21:58
przez LimLim
Moje piją mineralną, oczywiście niegazowaną. :lol:

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:01
przez Hana
Dawałam mineralną niegazowaną "Żywiec", ale jak zobaczyłam, że Kitka najchętniej pije z miski od prania, to przerzuciłam się głównie na kranówę. "Żywca" miskami jej nie nastarczę... :roll: :wink:

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:04
przez ktosia
Ja powiem tak: u mnie leci prosto z kranu.... Sopocka, a szczegolni tutaj moja nalezy do jednych z najczystrzych wod w Polsce, zreszta leja ja do butelek i sprzedaja :) Wszystkie zwierzaki, ja, rodzice pijemy od wielu wielu lat te wode tak jak jest i jest ok :)

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:05
przez Nelly
Pies pije zwykłą z kranu, więc nie da się dawać kotu innej bo pije też z jego miski (właściwie głównie) . Na początku owszem, przegotowywałam kotu (im razem) lub kupowałam mineralną niegazowana. Ale jak kicio trochę juz podrósł i przyzwyczaił sie do zmainy wody to daję zwykłą.
Na usprawiedliwienie dodam, że Poznań ma najlepszą wodę w całym kraju! :D a na coddzienne litry mineralnej dla psa chyba mnie nie stać. Gdybym miała tylko kota piłby mineralną (chyba).

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:08
przez Keskese
My kranówę mamy bleeeee. Ale czasami Luksus wysysa z kranu ;) w ubikacji ;)
:lol:
Na balkonie mają dużą michę dodatkowej wody, a w kuchni, jedną wielką wspólną z psem :) żółtą, psią Pedigrie Pal :lol:

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:35
przez Kokoro
A Gracy pije przegotowana i nie narzeka ;)

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:51
przez milkaczu
Z kranu i owszem ale za to ciepłą!!! :cat3:

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 22:58
przez moni_citroni
Przefiltrowana kranowe :)

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 23:11
przez Anja
Dajemy kranowe.
Pani wet odradzila nam mineralna, m.in. ze wzgledu na nerki HrupTaka.

PostNapisane: Wto lip 01, 2003 23:23
przez ani
Kranówa!
Kissa swoją miseczkę z wodą skrzętnie omija, najkepsza jest prosto z kranu, z konewki przy podlewaniu kwiatków, ze zlewu kuchennego z brudnych garów, z wazonu albo z miski do prania. Z tej ostatniej ostatnio raczyła się przerzucić na dwulitrową miskę, która została po psie.

PostNapisane: Śro lip 02, 2003 5:16
przez zuza
Dawalam zywca, ale jakos "nie wchodzil". Teraz daje filtrowana kranowe. Wchodzi. No to nie bardzo mam wyjscie...

Moja sunia miala klopoty po kranowie (bez filtra). I sie zrazilam, no ale pocieszam sie, ze moze ten filtr troche pomaga...

PostNapisane: Śro lip 02, 2003 6:49
przez Druidess
my dajemy głównie mineralną (Zywiec), czasem przegotowaną...Choć zdarza się Frytce napic.....ze zlewu :roll:

PostNapisane: Śro lip 02, 2003 7:41
przez Olivia
Żywca.
Oli podpija z kranu, wylizuje ze zlewu i brodzika kranówkę, ale woda u nas pfuj, więc z uwagi na incydent z piaskiem w nerkach dostaje niegazowaną z butelki do miseczki.