Woda dla kota - jaka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Jaką wodę pije Twój kot?

zwykłą z kranu
31
40%
przegotowaną
12
15%
źródlaną butelkowaną
24
31%
inną
11
14%
 
Liczba głosów : 78

Post » Śro lip 02, 2003 8:17

Żywiec, niegazowany oczywiscie 8) . Zdarza sie rowniez picie prosto z kranu :)
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Śro lip 02, 2003 8:47

Nasza pije przegotowaną.
Uważajcie na ciepłą wodę z kranu, jeśli pochodzi z sieci miejskiej (tzn. ogrzewana jest w ciepłowni i ciepła dostraczana do bloku) to nie wolno jej pić (dotyczy to i ludzi i zwierząt !!!). Taka woda jest uzdatniana jakimiś środkami chemicznymi, zeby rury nie niszczyły sie i związki te mogą być szkodliwe dla zdrowia. Oczywiscie jeśli woda podgrzewana jest w bojlerze lub zasobniku, to jest bezpieczna do picia.

Alanta

 
Posty: 182
Od: Wto maja 14, 2002 12:44
Lokalizacja: południowo-zachodnia Polska

Post » Śro lip 02, 2003 9:48

My wraz z kotem pijemy wodę przywożoną nam w 21 l. baniakach p.t. "Dar Natury". Kranówy nie lubimy. Na urlopie jednak kot pija kranówę, ale to nie jest przecież warszawski cudowny płyn zw. wodą. :P
Magda

ObrazekObrazek
Pokemon i Ptyś

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Śro lip 02, 2003 10:18

ja daję kociakom wodę ze źródełka, albo mineralna niegaz. albo przegotowaną. W zależności jaka jest pod ręką. Sama unikam dawania im wody z kranu, doszłam do wniosku (tak samo jak z jedzeniem), że daję kotom to co sama chciałabym jeść i pić :)
Dzika i Kefir
Obrazek

KasikP

 
Posty: 1214
Od: Nie mar 09, 2003 10:00
Lokalizacja: koniec świata Kabaty ;)

Post » Śro lip 02, 2003 12:00

Nie daję kranówy-podobno woda jest super,ale koty mi po niej chorowały :(
Teraz nawet sama nie piję i dzieciom nie pozwalam.
Daję przegotowaną, zmieszaną z mineralną-niegazowaną.

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Śro lip 02, 2003 12:17

Co Wy wszyscy z tym Żywcem??
Na reklamy jesteście podatni czy co? ;)

My dajemy kotom to, co same pijemy:
kranówka przefiltrowana Britą.
Do miseczek dodajemy po kilka kropel cytryny.
Prócz tego Furkot lubi czasem wylizywać wodę z wanny....
kawa

kawa

 
Posty: 581
Od: Śro mar 19, 2003 20:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 02, 2003 12:21

Witam,

ja daję swoim kotom i psu wodę oligoceńską, którą przywożę do domu w butlach.

Pozdrawiam
Ewa G.

Ewa G.

 
Posty: 104
Od: Czw mar 27, 2003 15:33
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lip 02, 2003 13:05

Też mam w domu baniak z wodą żródlaną EDEN (w 19 litrowych butlach). I taką piją.
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Śro lip 02, 2003 13:07

kawa pisze: Do miseczek dodajemy po kilka kropel cytryny.

A po co ta cytryna?
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro lip 02, 2003 13:41

Przegotowana :)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro lip 02, 2003 13:46

Dla Paczusia najlepszy jest niegazowany Arctic, nalany oczywiscie do miseczki. W czasie podrozy samochodem kot pije z tego, hmmmm, dozownika ktory jest w malych 0,5 butelkach Arctic - nauka trwala prawie przez 2 miesiace ale teraz nie ma problemu, a kocurek zlizuje kolejne kropelki i jest zadowolony ;)

Kiedy w domu nie ma Arctica jakims cudem ;) kot dostaje wode oligocenska. Jakakolwiek przegotowana kranowka jest bleee :? A zwykla, zimna woda z kranu nadaje sie tylko do wziecia kociego prysznica :)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 02, 2003 13:51

Aniutella pisze:
kawa pisze: Do miseczek dodajemy po kilka kropel cytryny.
A po co ta cytryna?


Pewna znajoma TŻ posiadająca wiele kotów i psów,
doświadczona w tej materii (również i boleśnie)
poleciłam nam to jako sposób na utrzymanie w dobrym stanie
przewodów moczowych (u kastratów to jest temat)
i na uniknięcie odkładania się kamienia.
kawa

kawa

 
Posty: 581
Od: Śro mar 19, 2003 20:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 02, 2003 13:56

kawa pisze:Co Wy wszyscy z tym Żywcem??
Na reklamy jesteście podatni czy co? ;)


Zywiec jest woda niskozmineralizowana, moze dlatego :?
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Śro lip 02, 2003 13:59

M. pisze:Zywiec jest woda niskozmineralizowana, moze dlatego :?

Ja tam wolę Żywic wysoko...bąbelkowy :)
kawa

kawa

 
Posty: 581
Od: Śro mar 19, 2003 20:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 02, 2003 14:06

kawa pisze:
Aniutella pisze:
kawa pisze: Do miseczek dodajemy po kilka kropel cytryny.
A po co ta cytryna?

[ciach...]poleciłam nam to jako sposób na utrzymanie w dobrym stanie
przewodów moczowych (u kastratów to jest temat)[ciach...]


Serio? I to na prawde jakos dziala? :roll: Chyba sprobujemy ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Myszorek, Zeeni i 497 gości