Strona 1 z 10

ORZECHOWCE potrzebny transport Holandia-Polska/Orzechowce

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 14:19
przez alysia
WITAM,
Aby nie mnozyc watkow o Orzechowcach, wykorzystuje moj "stary" watek do nowego tematu.
Poniewaz mam nieodparte wrazenie, ze sa to ostatnie podrygi Sary w Orzechowcach i - co najwazniejsze - odejscie tej pseudofundacji spowoduje zmiany w Orzechowcach NA LEPSZE (na co wszyscy liczymy), juz dzisiaj prosze Was o pomoc!!

Jak wiecie reprezentuje fundacje holenderska "Dierenhulp Zonder Grenzen" . (Pomoc dla Zwierzat Bez Granic). Fundacja bardzo przejela sie losem zwierzat w Orzechowcach. Zbieramy pieniadze, dary dla orzechowskich czworonogow. W kwietniu przeslalismy dwa razy dary. Raz do Krakowa - a ta dzieki uprzejmnosci Madziaki trafila do wolontariuszy orzechowskich, drugi raz dzieki uprzejmosci Petera i Agnieszki, ktorzy z Holandii poprzez Wroclaw zawiezli drugi transport. Pojechala karma, leki, srodki na odpchlenia, miski, smycze, pledy, kojce i wiele innych. Zobacz www.schronisko-orzechowce.szi.pl
Dzisiaj wyjechala trzecia przesylka - duzo mniejszych rozmiarow, bo...
No wlasnie - nie mamy transportu. Fundacja DHzG jest fundacja charytatywna, ktorej dzialalnosc opiera sie na pracy wolontariackiej.
SZUKAMY SRODKA TRANSPORTU Z HOLANDII DO POLSKI (KRAKOWA, RZESZOWA).

Na razie wykorzystujemy checi i zapal ludzi dobrej woli, ktorzy "przy okazji " zabieraja co moga. Tyle ile mozna zmiescic w schowkach autokarowych (co zreszta tez nie jest zgodne z prawem).

Bedziemy potrzebowac wieksze srodki transportu, do np. przewozu bud dla pieskow, czy materialow budowlanych, karmy itd.

Prosze zorientujcie sie co mozecie zrobic w tej sprawie. Byc moze sa takie srodki transportu, ktore jezdza full do Holandii i wracaja z "pustymi przestrzeniami" :lol:

Liczymy na Wasza pomoc.

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 14:22
przez Liwia
mam, dam - dokad dostarczyc?

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 14:35
przez alysia
liwia - kontaktuj sie z Madziaki i/lubBarbann przez forum. Dzieki

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 14:43
przez Liwia
ok, podrawiam!

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 15:00
przez madziaki
Jak ktoś z Krakowa chce coś podać dla Orzeszków - to prosze o pw, będe to dalej pzesyłać do wolontariuszy z Rzeszowa

Czas nie jest problemem, transport mam regularnie, nie musi to się zgrac z Holandią :lol:

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 15:11
przez alysia
Madziaki, wazne, by przesylka byla odebrana 8.04 - kierowca nie moze czekac. Mam nadzieje, ze uzbiera sie troche wiecej kocykow i kolderek, ktore przewieziecie dalej do Rzeszowa.

Z tego co wiem (mail od Albiemu) - to potrzeby pierwszej chwili - koce i kolderki, dla maluchow. No nietstey, juz sa na tym swiecie i trzeba im pomoc...

Krakow - czekamy na POMOC --dzieki

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 15:24
przez alysia
idzie wiosna - zobacz co masz w szafach, wersalkach - co jest Ci zbedne - przekaz dla Orzeszkow

POTRZEBNE KOCE, KOLDRY....... MALUCHY MARZNA W ORZECHOWCACH
to nie zarty - koty i psy zamarzaja z zimna

Pomoz - jak mozesz - dzieki :lol: :lol:

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 16:48
przez alysia
POMÓZ - slyszysz? marzniemy i jestesmy glodni. Zabierz nas do DOMU. Tez chcemy byc na kolankach i pod cieplymi kolderkami...

a jesli nie mozesz nas zabrac - ofiaruj nam kolderke lub koc, zeby nam i naszym dizeciom nie bylo zimno....

dzieki - Orzeszki.. :P :P

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 19:01
przez madziaki
alysia pisze:Madziaki, wazne, by przesylka byla odebrana 8.04 - kierowca nie moze czekac. Mam nadzieje, ze uzbiera sie troche wiecej kocykow i kolderek, ktore przewieziecie dalej do Rzeszowa.

Z tego co wiem (mail od Albiemu) - to potrzeby pierwszej chwili - koce i kolderki, dla maluchow. No nietstey, juz sa na tym swiecie i trzeba im pomoc...

Krakow - czekamy na POMOC --dzieki


Alysia, przesyłkę na pewno odbiorę od kierowcy we wtorek, natomiast inne rzeczy - jeśli ktos z Krakowa miałby do przekazania - mogę podrzucić do wolontariuszy z Rzeszowa w każdej chwili, tak więc jeśli jest potrzebne więcej czasu niz do 08.04.2008, aby np.poszyć posłanka, to będzie tez mozliwe przekazanie tego później. Oczywiście zwierzaki marzna, więc im prędzej tym lepiej :!:

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 19:10
przez alysia
Madziaki, - dzieki.
Postaram sie wiekszy transport dla Orzeszkow zorganizowac w maju. Na razie tyle, ile mozemy teraz zabrac..... koldry, koce - czekamy!!!

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 20:10
przez alysia
podbijam - do wtorku waze :) :)

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 21:18
przez meggi 2
Alysiu, to i ja podrzuce :lol:

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 21:21
przez alysia
meggi - dzieki - nie ma to jak solidarnosc wolska, chociaz na odleglosc :lol: :lol:

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 21:33
przez Modjeska
Poprosze o pomoc dla Wani!!!!!
Zabrała z Orzechowców bardzo chorą Orzeszkę, którą powinna odizolować od swoich rezydentów i tymczasów. potrzebuje klatki.
Może ktoś może ją wspomóc takową?

PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 22:15
przez wania71
Dzięki, może kupię jutro, albo coś wymyślę, kotka jest odizolowana od innych kotów. Nie zginiemy chyba Rolling Eyes
Zanim tu jakaś klatka dotrze z cywilizowanego świata, to grzyb już będzie w całym pokoju. Muszę doszkolić się z grzyba!

A tymczasowy to jest u mnie tylko TŻ :D