Smoczek zaginęła:Kraków 10.1.07cz.3 NowaNiespodzianka! s.111

I tak zaczynam trzecia czesc ...
choc Smoczek nie dala ani nawet maluskiego sygnalu o sobie
przez te ponad 14 miesiecy ...

czekam
patrze na slady po ogloszeniach
coraz ich juz mniej..
link do poprzedniej - II części wątku Smoczka"
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... sc&start=0
link do I części wątku Smoczka - w podpisie
zo
PS foty Rysiakow (od 25 wrzesnia 08 ) : strony 84? 85, 96-97, 104

» Nie mar 30, 2008 5:08

Czekam razem z Tobą...

:ok:

» Nie mar 30, 2008 6:53

I ja

:ok:

:ok:

» Nie mar 30, 2008 7:36

Dzieki - zycze prawdziwie dobrej niedzieli ..
a ja wlasnie skonczylam jeden etap pracy i ide spac ..
kocie nakarmione i wygonione, moze mi dadza chwile na wylaczenie
sie
zo, do tylu jak zwykle
a za oknem wlasnie wiosna, chyba juz na dobre ..

» Nie mar 30, 2008 8:07

Zo,

» Nie mar 30, 2008 10:51

» Nie mar 30, 2008 11:47

Zosiu, melduję się,
dużo, dużo sił życzę i nieustająco o Tobie myślę pozytywnie :ok:

» Nie mar 30, 2008 13:24

jesteśmy z Tobą Zo :ok:

wiosennej niedzieli :flowerkitty:

Pozdrawiam
drapanki dla KoćPanien
A.

» Nie mar 30, 2008 19:53

Miłego, spokojnego bezczynnego wieczoru
Obrazek

» Nie mar 30, 2008 20:47

Zo - jestem i ja w kolejnej częsci.
Myśle ciepło i pozdrawiam.

» Nie mar 30, 2008 21:28

Zosiu - melduję się.
Uściski dla Ciebie i głaski dla kociastych (zwłaszcza Fumci :wink:

)

» Nie mar 30, 2008 22:01

Witam, dzieki Wam za wytrwalosc

niedziela byla jak zwykle (jak dno beczki ... im nizej, tym gorzej) ale juz po; a teraz praca czeka wiec sie zabieram
masa tego, a u mnie jakies bolaki w miesniach barku, jak na zlosc
nawet spac nie moglam z tego

Miniobchody oczywiscie robie, ale staram sie przy tym wylaczac myslenie
Moze w tygodniu uda sie wpasc do rejonu zero .,.

Fumcia-Fufajka jest okraglutka i zadowolona, odwaza sie znow wychodzic
relacje z Rysia chyba powolusienku jakos sie normalizuja, dobrze nie jest,
ale nie ma tej jadowitej agresji (chyba) .. Misia i Bunia to najlepsze
kumpelki, Krowcia jak zwykle outsider, a Rysia pilnuje swojej pozycji
- choc ostatnio Misia niezle jej daje do wiwatu: goni, Rysia ucieka i to
galopem, a maluch nie daje za wygrana i ostro podgryza w portki !
pozdrawiamy
zo