nowe kotki do topienia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 08, 2002 13:05 nowe kotki do topienia

Naprodukowałam się i mi wcięło wszystko :evil:

W skrócie:
Jest pani. Kocha koty. Jej mąż nie. Topi je. Teraz jest kocur, kotka, którą wysterylizowałam i jej córka, jedyna ocalała z topienia przez męża.
Wczoraj ta córka się okociła. Są trzy czarnuszki. Jej matka miała dłuższy włos i czekoladowo czarnt kolor, piękna. Nie wiem jak ta i jak dzieci.

Uśpiłabym je, ale nie dam rady zrobić tego osobiście. Nie wiadomo czy mąż nawet po zapewnieniu, że im znajdziemy domy, ich nie potopi. :?

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 08, 2002 13:06

..... mac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Grzegorz , ratuj .........
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro maja 08, 2002 13:06

a moze meza utopic i bedzie spokoj? A z sie sam prosi

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro maja 08, 2002 13:08

pierw na zywca wykastrowac razem z penisem !!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro maja 08, 2002 13:09

Popieram Iwono.
Trzeba się zgadać z Migaj.
Migaj daj znać :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Organizacja Obrony Praw Zwierząt
adres www: http://gesio74.republika.pl
Zapraszam

Grzesio

 
Posty: 516
Od: Sob maja 04, 2002 22:41
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 08, 2002 13:10

I Ciebie Haniu też popieram. Drań .... mać :x
Organizacja Obrony Praw Zwierząt
adres www: http://gesio74.republika.pl
Zapraszam

Grzesio

 
Posty: 516
Od: Sob maja 04, 2002 22:41
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 08, 2002 13:12

Dobra, muszę lecieć. Jeśli kotki są jeszcze to ta pani ma mu powiedzieć, że są chętni.
Dopiero w piątek się dowiem jak poszło, bo ona w piątek u nas będzie.

A cholercia pytałam się czy tą małą ciachnąć... widocznie za mało nciskałam :?

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 08, 2002 13:13

Obrazek - to tego meza... :evil:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 08, 2002 13:14

Macda było troszke jeszcze go potorturować :evil:
Organizacja Obrony Praw Zwierząt
adres www: http://gesio74.republika.pl
Zapraszam

Grzesio

 
Posty: 516
Od: Sob maja 04, 2002 22:41
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 08, 2002 14:58

Ofelio, czy kocur tych państwa jest wykastrowany, on jest ojciem tych kociaków, czy kotki są wychodzące?

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Śro maja 08, 2002 15:13

O cholercia. Święte słowa Evo... Kocur nie jest kastrowany. Czyli jest szansa na to, że jest ojcem dzieci własnej córki :?

Koty są wychodzące, oni mieszkają na wsi - za Konstancinem.

Ta pani bardzo kocha koty. Ale pochodzi ze środowiska, w którym wydać na sterylke kota 150 zł to rozrzutność :?
Ale mam nadzieję, że ta kotka będzie już ostatnia.

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro maja 08, 2002 15:23

Przepraszam Cie Ofelio, ale Ona niech ta swoja milosc sobie w du..e wlozy......rece opadaja, co za nieodpowiedzialnosc.....tak bardzo je kocha ze pozwala je topic??? I tu nie chodzi o meza, tylko o Nia??? To Ona dopuszczajac do tego sama topi kociaki, rekami meza!!!!

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Śro maja 08, 2002 15:25

nie , nie potepiaj jej , ona jest biedna , a tego ....... to za jaja powiesic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro maja 08, 2002 15:26

Ja nie chce nikogo oceniać, ale myslę jak Pink

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 08, 2002 15:32

tak się jakoś składa,że jestem tego samego zdania co Pink !!!!

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 269 gości