Miau.PL

Otrzymalam takiego maila

Dzień dobry.
Jakiś czas temu zaopiekowałam się kotką, którą ktoś zamknął na tydzień w
garażu nie dając jej picia ani jedzenia. Była bardzo słaba i wychudzona.
Obecnie jest w dobrej formie, uwielbia się bawić, jest bardzo ufna i
przyjaznie nastawiona do ludzi. Ma około 6 miesięcy. Szukałam dla niej
domu ale niestety bez powodzenia. Bardzo nad tym ubolewam, gdyż kicia
jest milutkim pieszczochem i z pewnością może dać komuś dużo radości i
miłości.
Proszę o pomoc w znalezieniu jej "ciepłego" domku.

Przesyłam tylko dwie fotki kiciuni, niestety nie lubi pozować ale
bardzo się starałam, żeby ładnie ją pokazać.
Obecnie przebywa u mnie w piwnicy:( zajmuję się nią ale niestety nie
mogę trzymać jej w domu.
Kicia przymila się, lubi być głaskana i pieszczona, bardzo bym chciała
aby ktoś ją przygarnął.

Za chwile koteczka bedzie w ciazy albo stanie sie z nia cos strasznego
U nas w fundacji jestesmy obladowani mlodzieza- sznur do kastracji. Nie mamy juz wolnych miejsc do odizolowania...

PROSZE! Moze ktos ma 1 wolne miejsce i moglby ja wziac na tymczas?


By lidzia


By lidzia

Ja za daleko...
Ale podnoszę wątek.

Też podniosę.
A czy ta osoba wie, że najskuteczniej się szuka domu dla kota robiąc mu ogłoszenia w internecie?Bo może tylko pytała wśród znajomych a to nie wystarcza. Kicia jest śliczna i na dodatek pieszczocha

Podnośmy wątek, może ktoś weźmie taką śliczną tygryskę.

Ja bym wzięła, ale to dla mnie zbyt wcześnie od śmierci Manueli.

podniosę

hop

do góry

Hm, łamię się.
W jakim stanie ogólnym jest kotka, czy była może odrobaczana albo szczepiona?
Czy korzysta z kuwety?

w gore

podniosę

agatka84 pisze:Hm, łamię się.
W jakim stanie ogólnym jest kotka, czy była może odrobaczana albo szczepiona?
Czy korzysta z kuwety?

Agatko dałam Twój wpis na gg do założycielki wątku... Cierpliwości...

Lidka, czy koteczka ma ogłoszenia w necie?
Jest cudna, jakby ją dobrze rozreklamować znalazłaby domek

Sorki, ze dopiero teraz.

Agatko napisalam do tej kobiety od ktorej dostalam maila z pytaniami o odrobaczanie.
Z tego co zrozumialam to kotka jest juz w dobrym stanie bo zostala wyleczona i dokarmiona po tym jak zostala znlaeziona zamknieta w garazu.

napisze Ci natychmiast jak tylko mi odpisze

Pytam się, bo jeśli bym miała brać znowu tymczasa to chciałabym w miarę zdrowego. Leczenie tymczasowej Manueli wykończyło mnie psychicznie i fizycznie i nie udało mi się jej uratować. Dlatego nie mam siły na "trudne" tymczasy a i ból po stracie Manuelci nie minął.
Oczywiście, jeśli bym miała wziąć tą małą to będzie miała u mnie bardzo dobra opiekę i inne koty do towarzystwa.

agatka84 pisze:Oczywiście, jeśli bym miała wziąć tą małą to będzie miała u mnie bardzo dobra opiekę i inne koty do towarzystwa.

a to wiem!

Dosyalam odp od tej pani:

"Witam!

Tak, kicia jest zdrowa, byłam z nią u lekarza, została również
odrobaczona."