Mój właśnie ten Depo dostał wtedy od dr Dembele na Białobrzeskiej w Warszawie.
Potem od razu zachorował (przeziębienie, okropny katar, konieczne antybiotyki), ale fakt jest taki, że od czasu tego zastrzyku jest ok.
Ten jeden strup był raczej reakcją po zastrzyku.